Turów o krok od złotego medalu

Robert Skrzyński, Michał Bokszański | Utworzono: 2014-06-05 20:46 | Zmodyfikowano: 2014-06-05 21:08

Początek meczu był bardzo wyrównany. W pierwszych minutach drużyny grały słabo w ofensywie. Turów chciał wykorzystać przede wszystkim dobrą dyspozycję J.P. Prince'a a ten rzadko marnował sytuacje. Kolejne minuty to bardziej chaotyczne akcje Stelmetu i spokojna gra drużyny ze Zgorzelca. Mimo to po pierwszej kwarcie był remis 18:18.

Druga kwarta zaczęła się od skutecznego rzutu za 3 punkty Filipa Dylewicza, a następnie świetnego bloku Prince'a, który chwilę później celnym rzutem zakończył kontratak. Po 4 minutach drugiej kwarty Turów prowadził 25:23. Później nastąpiła seria skutecznych rzutów za trzy punkty koszykarzy Stelmetu, którzy wygrywali już 36:29 i o czas poprosił Miodrag Rajković. To przyniosło efekt, gdyż na nieco ponad minutę przed końcem pierwszej połowy Stelmet wygrywał zaledwie 1 punktem. Mimo dobrych akcji Mike'a Taylora, celne rzuty Koszarka nie pozwoliły oddać prowadzenia w meczu. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 43:39 dla Stelmetu.

Początek 3 kwarty rozpoczął się od nieskutecznego rzutu Mike Taylora, ale zbiórka i punkty Prince'a, a następnie również rzuty wolne Nikolicia były już skuteczne i Turów doprowadził do remisu, by później wyjść na prowadzenie 49:47. Na 2 minuty przed końcem 3 kwarty po rzutach osobistych Mike Taylora mieliśmy już remis 53:53. Końcówka należała do zespołu ze Zgorzelca. Po świetnym bloku Nikolicia na 10 minut przed końcem meczu Turów prowadził 58:57.

Czwarta kwarta rozpoczęła się od nieskutecznych rzutów z obu stron. Sytuację szybciej opanowali zawodnicy Turowa, którzy po rzucie za trzy punkty Chylińskiego objęli prowadzenie 71:64. Mimo prób zawodników Stelmetu - zwłaszcza Łukasza Koszarka zespół ze Zgorzelca utrzymał kilkupunktowe prowadzenie i nie dał już sobie odebrać zwycięstwa.

Ostatecznie Turów wygrał w Zielonej Górze ze Stelmetem 81:75. Najwięcej punktów dla drużyny ze Zgorzelca zdobyli Uros Nikolić 16 oraz J. P. Prince i Filip Dylewicz 15. W rywalizacji do 4 zwycięstw wicemistrzowie Polski prowadzą 3:1 a kolejny mecz rozegrany zostanie w niedzielę w Zgorzelcu.

 

Stelmet Zielona Góra - PGE Turów Zgorzelec 75:81 (18:18, 25:21, 14:19, 18:23).

Stelmet Zielona Góra: Vladimir Dragicevic 16, Łukasz Koszarek 16, Christian Eyenga 15, Craig Brackins 14, Marcus Ginyard 6, Przemysław Zamojski 5, Adam Hrycaniuk 2, Aaron Cel 1, Kamil Chanas 0, Mantas Cesnauskis 0.

PGE Turów Zgorzelec: Uros Nikolic 16, Filip Dylewicz 15, J.P. Prince 15, Michał Chyliński 10, Mike Taylor 8, Tony Taylor 7, Łukasz Wiśniewski 6, Ivan Zigeranovic 4, Damian Kulig 0, Nemanja Jaramaz 0, Piotr Stelmach 0.


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.