Dzikie kąpieliska niosą zagrożenie, a basenów brak (Foto)

Gregor Niegowski | Utworzono: 2014-06-28 12:26 | Zmodyfikowano: 2014-06-28 12:30
Dzikie kąpieliska niosą zagrożenie, a basenów brak (Foto) -

Czas wakacji, to przede wszystkim okres, kiedy wrocławianie odpoczywają na kąpieliskach. W tym czasie powraca temat zamkniętych basenów. Mimo deszczowej pogody temat przypomnieli działacze SLD. - W mieście działają obecnie 3 otwarte baseny, 9 jest nieczynnych, lub kompletnie zrujnowanych - mówi Dominik Kłosowski:



Politycy zaznaczają, że wobec braku dostępu do kąpielisk wrocławianie, szukają niestrzeżonych zbiorników, co często kończy się utonięciami.

Na zdjęciach nieczynny od lat basen przy ul. Ślężnej:

- Dzieci, których rodziców nie stać na kolonie i obozy podczas wakacji, w upalne dni będą szukały ukojenia nad wodą. Niestety, Wrocław tego bezpiecznego wypoczynku na zorganizowanych i strzeżonych kąpieliskach nie zapewnia. We Wrocławiu potrzebna jest tania, letnia baza wypoczynkowa. Wrocławski Park Wodny nie jest rozwiązaniem i zapewnienia że przejął funkcje kąpielisk na Oporowie, Ślężnej i Brochowie są po prostu nie uczciwe. We WPW bilety są drogie: 67 zł normalny i 55 ulgowy, oraz panuje niesamowity ścisk - opisuje Kłosowski, który jest związany także z WOPR.

"Miasto niestety sukcesywnie zamyka sezonowe kąpieliska, dziś działają tylko cztery a przed laty było ich trzynaście. Na działających obiektach „Gliniankach”, „Morskim Oku” i „Kłokoczycach” jest po prostu brudno, a na „Wejherowskiej” panuje niemiłosierny tłok. Brak taniej i bezpiecznej bazy wypoczynkowej dla dzieci i młodzieży jest dużym problemem społecznym. Jeżeli nie będzie zorganizowanych kąpielisk to mali wrocławianie będą się kąpać w Odrze i innych rzekach, na jazach i śluzach wodnych często bez nadzoru i możliwości pomocy ze strony WOPR i innych służb ratowniczych".

Reklama
Zdjęcia
Dzikie kąpieliska niosą zagrożenie, a basenów brak (Foto) - 4

Komentarze (4)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~goryl2014-06-30 16:21:09 z adresu IP: (83.30.xxx.xxx)
Mnie, to już dawno rozwaliło. Wypowiedzi tutaj traktuję bardziej socjologicznie, piszę i sprawdzam , i.... prawie nic. Może, to wina radia, że nie stara się "zrobić" tematu do dyskusji, a może tacy są ludzie, ze jak zwykle "mocni w gębie " w swoim srodowisku ,tylko.
~Ryhor2014-06-29 17:00:54 z adresu IP: (83.27.xxx.xxx)
Rozwala mnie to. Ta obojętność. Zajrzałem tu po 2 dniach i co ? i nic ! Ważny dla Wrocławian temat i nic, zero komentarzy brak zainteresowania. Jeśli tak się będziemy interesowali ważnymi dla nas kwestiami to nie liczmy na to, że władze miasta choć jednym palcem kiwną w temacie. Dla nich to doskonała sonda czy można dalej tak postępować czy tez należałoby coś zmienić! Niestety Nasze miasto nie jest "proludzkie", realizowane przez władze miejskie inwestycje są narzędziem lansu, nie służą mieszkańcom w takim stopniu jak powinny. Co to ma być by w takim dużym mieście brak było sensownej ilości basenów dostępnych za rozsądne pieniądze ? Latem odkrytych zimą krytych ? Mieszkam na Kuźnikach, to wiocha ! Na basen do Środy Śląskiej jadę krócej niż do drogiego Akwaparku ! Brak mi miejsca bym mógł wyskoczyć po pracy i latem popływać !
~goryl2014-06-28 16:28:53 z adresu IP: (83.5.xxx.xxx)
oni baseny mają przy swoich domach, swoją drogą kompletna degradacja kąpielisk. Te co były wartościowe, można była z powodzeniem wydzierżawić od Wojska, albo kupić. Oporów był MOSiRU, Racławicka i Skarbowców Wojska, a o Ślężnej nie wspomnę, mieli przenieść 5 L.O., ale jakoś nie wyszło, można tam teraz ćpać i chlać do oporu i nadzoru.
~ryhor2014-06-28 13:58:30 z adresu IP: (83.27.xxx.xxx)
święta prawda! Niestety wladzom miasta od lat brakuje wyobraźni.