Politycy zabrali się do roboty, bo... idą wybory (POSŁUCHAJ)

Piotr Słowiński | Utworzono: 2014-07-07 08:13 | Zmodyfikowano: 2014-07-07 08:20
Politycy zabrali się do roboty, bo... idą wybory (POSŁUCHAJ) - Lwowek Ślaski - porządkowanie szwajcarii lwoweckiej
Lwowek Ślaski - porządkowanie szwajcarii lwoweckiej

W Zgorzelcu przed wyborami ma zostać zakończona budowa hali sportowej. W Gryfowie Śląskim za ponad 2 miliony złotych przebudowywany jest rynek i tam jak mówi burmistrz Olgierd Poniźnik.

W Kamiennej Górze samorząd uruchomił trasę wspinaczkową, na której prowadzenie nie mógł od kilku lat znaleźć chętnego. Decyzją burmistrza atrakcja ruszyła i do tego zupełnie za darmo.

- Nie jest to przypadkowe, że właśnie takie przedsięwzięcia są planowane przed wyborami - kamiennogórska radna Małgorzata Krzyszkowska nie ma wątpliwości.

Posłuchaj całego materiału:



Radny z Marciszowa Adam Ryżowski mówi, że nie trzeba specjalnych okularów by powiązać letnio-jesienną zaczynająca się właśnie kampanię przecinania wstęg przy okazji zakończenia różnych inwestycji właśnie ze zbliżającymi się wyborami.

- Każdy zwykły śmiertelnik tak to odbierze – mówi – nawet dożynki są w wielu gminach organizowane z większym niż zwykle rozmachem.

Z powodu braku unijnych środków, bo jeden duży program się skończył a drugi jeszcze nie zaczął, samorządy szukają też innych sposobów wykazania się. W Jeleniej Górze władze wprowadziły kilka, absolutnie słusznych zarządzeń. Jedno dotyczy tego, że dyrektorzy szkół mają zakaz zamykania boisk na czas wakacji, co praktykowali do tej pory w obawie że ktoś zniszczy im bramki czy nawierzchnię, za które odpowiadają. Są też dyrektywy dotyczące np. dopuszczalnej wysokości trawy w Jeleniej Górze. Przedtem był harmonogram koszenia i trawę firmy ścinały nawet kiedy w czasie suszy nie rosła, a innym razem nie ścinały, bo nie było tego w harmonogramie. Teraz trawa na miejskich trawnikach ma nie mieć więcej niż 10 cm wysokości. Kolejna dyrektywa dotyczy ulicznych koszy na śmieci w Jeleniej Górze. Już nie będą opróżniane według harmonogramu, tylko wtedy, kiedy są pełne. To takie logiczne, że aż dziw bierze że władze Jeleniej Góry na to nie wpadły na początku, tylko dopiero na koniec kadencji.

- To nie są decyzje wyborcze – broni ich zastępca prezydenta miasta, Jerzy Łużniak, widoczny na powyższym zdjęciu. - Poza tym raczej po wyborach nikt ich nie zmieni, bo przecież są po prostu zdroworozsądkowe.

I to jest niewątpliwy zysk, uważa doktor Marian Kachniarz z Uniwersytetu Ekonomicznego. Naukowiec obserwuje samorządy i przyznaje, że w latach wyborczych zaangażowanie władz rośnie.

-Można to oceniać krytycznie, ale można też pozytywnie – mówi. - Przecież tych chodników, oświetlenia czy wyremontowanych obiektów nikt po wyborach nie zlikwiduje.

Kachniarz uważa, że tylko tam, gdzie inwestycje są robione np. wyłącznie z własnych środków samorządów, a można by za kilka lat zdobyć na nie unijne wsparcie, może to budzić wątpliwości. Ale taki przypadków nie ma zbyt wiele.

Burmistrz Kamiennej Góry Krzysztof Świątek przyznaje, że w roku wyborczym niektóre sprawy nabierają tempa. Ale jak podkreśla wszystkiego przecież i tak zrobić się nie da. Nie da się nawet zrealizować wniosków radnych, z których każdy chce a to remontu chodnika, a to wybudowania placu zabaw czy remontu ulicy.

- Te wszystkie wnioski opiewają co najmniej na 50 milionów złotych – śmieje się. - Gdybyśmy takie pieniądze mieli miasto by naprawdę zyskało. Bo to są z reguły zadania, które trzeba wykonać. Muszą jednak czekać na swoją kolej, bo budżet nie jest przecież z gumy.

Da się jednak w tym roku zrobić dużo więcej mówi jeleniogórski radny i politolog Miłosz Sajnog.

- Jest takie powiedzenie wśród politologów, że wybory samorządowe wygrywają chodniki – mówi.

Radna Małgorzata Krzyszkowska mówi jednak, że przecinanie wstęg i uczestniczenie w podobnych imprezach i to pod koniec kadencji może wcale nie okazać się takie skuteczne.

- Wyborcy są doskonałymi obserwatorami i na pewno będą potrafili ocenić, czy ktoś pracował dobrze czy też nie – uważa.

Jak jest naprawdę i czy wystarczy pracować w roku wyborczym, czy też trzeba przez całą kadencję, przekonamy się jesienią. Ocenę wystawią samorządom wyborcy.


Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~jaskier2014-07-07 15:39:11 z adresu IP: (79.186.xxx.xxx)
zawitają do wsi żarki średnie wywiozą smieci w centrum wsi i odbudują zabytkowy zakład rolny