Podium i wielki sukces Martina Kaczmarskiego w Hiszpanii

Piotr Pietraszek | Utworzono: 2014-07-21 08:33 | Zmodyfikowano: 2014-07-21 08:36

Martin Kaczmarski i jego fiński kierowca Tapio Suominen w - uznawanej za najtrudniejszą w Pucharze Świata w rajdach terenowych - imprezie rozkręcali się z dnia na dzień. Na pierwszym odcinku załoga Lotto Teamu uzyskała dziewiąty czas. Na kolejnej próbie wrocławianin poprawił się o dwie pozycje. Drugiego dnia zawodów Kaczmarski złapał gumę 30 kilometrów przed metą, ale nie stracił 7. pozycji przed ostatnią częścią rywalizacji.

Ta była popisem polsko-fińskiego duetu. W niedzielę Kaczmarski i Suominen plasowali się w czołówce na każdym OS-ie. W efekcie załoga Lotto Teamu poprawiła się aż o cztery lokaty, kończąc sensacyjnie zmagania na najniższym stopniu podium. To jeden z największych sukcesów Kaczmarskiego, który przed rokiem na trasach Hiszpanii wywalczył także wysokie – piąte miejsce, niestety z wynik nie został wówczas uznany, bo w samochodzie Polaka znajdowały się elementy niezgodne z regulaminem.

Tegoroczny rajd Baja Aragon wygrał wielokrotny zwycięzca legendarnego Dakaru – Hiszpan Nani Roma. Drugi był Orlando Terranova z Argentyny. Pozostali Polscy zawodnicy Adam Małysz i Marek Dąbrowski ukończyli rajd odpowiednio na dziewiątej i dziesiątej pozycji.

Reklama