Wrocław: Polityczny folklor, czyli przychodzi PiS do PO (Posłuchaj)
Zorganizowali happening związany z aferą stoczniową i hazardową (Posłuchaj):
Młodzi politycy PiS nie weszli jednak do biur Platformy Obywatelskiej. Ochroniarz zamknął im drzwi przed nosem.
REKLAMA
Dźwięki
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~phi
2009-11-06 00:36:54
z adresu IP:
(79.110.xxx.xxx)
Ocena: 0
Mi się wydaje że to dobrze że o sprawie się mówi, trochę więcej czasu minie zanim ją utną i zamiotą pod dywan.
as powiedział: "siermiężne żarty i przaśne happenningi na poziomie wiejskiego odpustu mają im dać głosy mieszkańców Wrocławia"
Wrocław głosował na PO (statystycznie), podobnie jak mieszkańcy prowincji więc może właśnie tędy droga? :)
Odpowiedz
Platforma why for many:)
PiS wykonuje klasyczny "strzał w stopę". Sprowadzając temat do żartu i absurdu spowodował, że ludzie żartują z tej afery i nie traktują jej poważnie. Efektem jest zerowy spadek w sondażach dla PO. Jednak PiS nie może tego pojąć, ich siermiężne żarty i przaśne happenningi na poziomie wiejskiego odpustu mają im dać głosy mieszkańców Wrocławia. Ale czegóż się można spodziewać po partyjnych młodzieżówkach (i dotyczy to wszystkich partii)....
Czy ten ochroniarz miał prawo zamknąć drzwi do biura poselskiego? Przecież biura poselskie istnieją dla obywateli. Zresztą Ci młodzi ludzie z PiS chcieli tylko wejść i wręczyć "upominki" dla PO. Całkiem niedawno przedstawiciele młodzieżówki SLD jednak gościli w biurze PO. Czyżby jakieś podwójne standardy?? Czyżby PO się czegoś bała, może właśnie tych młodych ludzi...