Za wysokie progi. Śląsk wysoko przegrywa z Wisłą Płock

| Utworzono: 2014-09-13 16:40 | Zmodyfikowano: 2014-09-13 22:36

Kibice wrocławskiej piłki ręcznej wciąż czekają na pierwsze zwycięstwo swoich pupili po powrocie do najwyższej klasy rozgrywkowej. Na długo przed pierwszym mecze sezonu było już wiadomo, że kalendarz ligi Śląsk ma bardzo trudny. Dwa pierwsze spotkania to potwierdziły. Na dzień dobry ekipa Piotra Przybeckiego była minimalnie gorsza w Zabrzu od Górnika. Dziś już między zespołami z Wrocławia a Płocka było widać różnicę klas. To nie koniec lekcji, którą trójkolorowi muszą przejść. W kolejnej serii czeka ich wyjazdowe starcie z najbardziej utytułowaną polską drużyną - Vive Targi Kielce.

Dzisiejsze spotkanie w Hali Orbita od początku toczyło się pod dyktando gości. W trzecie minucie był jeszcze remis 1:1, po kolejnych 180 sekundach Wisła prowadziła 3:1. W 18 minucie miała na koncie dwa razy więcej bramek od Śląska. Do przerwy gospodarze nie zdołali przekroczyć magicznej liczby 10 trafień. Przegrywali po 30 minutach 8:20. W drugiej połowie obraz gry nie uległ znacząco zmianie. Płocczanie nieco zwolnili tempo ale swoje okazje z zimną krwią zamieniali na kolejne gole. Wrocławianie natomiast, mimo kilku doskonałych sytuacji jak rzuty karne, wciąż mięli problemy z pokonaniem bramkarzy Wisły. Skończyło się wysoką i przekonującą wygraną przyjezdnych. W Śląsku wyróżnić należy przede wszystkim Marcina Schodowskiego i Macieja Ścigaja. Ten drugi był najskuteczniejszym zawodnikiem gospodarzy kończąc spotkanie z 6 bramkami.


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.