Kadra trenowała we Wrocławiu. We wtorek mecz (DUŻO ZDJĘĆ)

Polscy piłkarze, którzy tak dobrze spisali się w piątkowym meczu eliminacji mistrzostw Europy pokonując w Tbilisi Gruzję 4:0, od wczoraj są we Wrocławiu. W sobotę niemal bezpośrednio po przylocie wzięli udział w krótkiej konferencji prasowej (KLIKNIJ I POSŁUCHAJ, CO MÓWILI)i mieli również pierwsze zajęcia w siłowni.

Dziś kadrę Adama Nawałki czekał trening na stadionie przy ulicy Oporowskiej. Jeden z bohaterów kadry - Sebastian Mila czuł się zatem jak w domu i mógł zapoznać kolegów z atmosferą tego obiektu. Po południu polscy piłkarze dostali czas wolny. Pochodzący z Ząbkowic Śląskich Piotr Zieliński zamierza spotkać się z rodziną, m. in. z występującym w piłkarskim Śląsku bratem Pawłem.

W kadrze brakuje Kamila Grosickiego, który od razu po powrocie do kraju pojechał do Poznania, gdzie przeszedł operację złamanej ręki. Reprezentację opuścił także Łukasz Piszczek, który ma problemy z kręgosłupem i przejdzie zabiegi rehabilitacyjne w Dortmundzie.

Choć mecz ze Szwajcarią będzie tylko spotkaniem towarzyskim, to polscy piłkarze podkreślają, że dadzą z siebie wszystko, aby znaleźć się wśród pewniaków selekcjonera Adama Nawałki. Nasi rywale w sobotę rozegrali mecz eliminacji mistrzostw Europy z Litwą wygrywając w St. Gallen 4:0.

Niewykluczone, że we wtorek na Stadionie Miejskim pojawi się komplet 42 tysięcy widzów. Początek spotkania o 20.45.