Miał dość hazardu. Chwycił za siekierę i rozbił automaty

Piotr Słowiński | Utworzono: 2015-02-05 07:38 | Zmodyfikowano: 2015-02-05 07:37
Miał dość hazardu. Chwycił za siekierę i rozbił automaty - zdjęcia: Policja z Lubaniu
zdjęcia: Policja z Lubaniu

Miał dość hazardu i sam puścił się w skarpetkach. I to dosłownie. Na razie jednak 34-letni mieszkaniec Lubania ma od hazardu wolne, bo dostał od prokuratora zakaz przebywania w salonach gier.

Mężczyzna miał już dość przegranych, więc wziął siekierę i porozbijał automaty i telewizor w jednym z salonów. To jednak mu nie wystarczyło i postanowił zrobić w Lubaniu większe porządki. Wtargnął do drugiego salonu, choć jego pracownicy usiłowali zamknąć drzwi. Tam rozbił kolejne trzy maszyny, uszkodził inne sprzęty i wyszedł.

Na zewnątrz jeszcze rozbił szybę w zaparkowanym samochodzie, po czym wyrzucił siekierę i, mimo chłodu, pozbył się butów i spodni, zostając w skarpetkach.

Mężczyzna spowodował straty w wysokości 60 tysięcy złotych. Grozi mu do 5 lat więzienia.

 

Reklama