Wrocławski Tor Wyścigów Konnych ma nowe logo. Ładne?

To istotnie ze względu na europejskie otwarcie toru. Partynice nawiązały współpracę ze szwajcarskim ośrodkiem w Sankt Moritz. W jej ramach podczas wrześniowej Wielkiej Wrocławskiej odbędzie się gonitwa Grand Prix White Turf Sankt Moritz, natomiast w lutym 2016 roku Szwajcarzy gościć będą u siebie gonitwę Grand Prix Wrocław Europejska Stolica Kultury 2016.

- Stworzenie nowej, komunikatywnej marki uwzględniającej szersze pola działania było konieczne - wyjaśnia Jarosław Zalewski, menedżer Partynic.

Nowe logo wyłonione zostało w konkursie, na który napłynęło kilkadziesiąt prac. Komisja konkursowa w skład której wchodzili zarówno przedstawiciele WTWK Partynice jak i wrocławskiej Akademii Sztuk Pięknych wybrali projekt Aleksandy Ołubiec. - Doceniliśmy oryginalność pomysłu. Była to jedna z nielicznych prac, w której artysta uniknął graficznego elementu konia - uzasadniał Jarosław Zalewski.

Sama Aleksandra Ołubiec, studentka grafiki na ASP, za główne założenia swojego projektu logo uznała postotę i elegancję. - Chciałam podkreślić takie cechy jak rywalizacja, dynamika i szlachetność (...). Nowe logo jest syntezą czterech koni biorących udział w zawodach, a jego liniowość nawiązuje do idei wyścigów. Burgundowy kolor dodatkowo podkreśla elitarny charakter znaku - tłumaczy autorka zwycięskiego projektu, która w nagrodę otrzymała 6 tys. zł.

Na potrzeby promocji międzynarodowej powstała również alternatywna wersja logo Partynic z angielską nazwą "Wrocław. Racecourse".

Poniżej wersja anglojęzyczna, a także prace, które zostały wyróżnione w konkursie:

Weronika Przybylska (wyróżnienie) 

Agata Komborska (wyróżnienie) 

Marina Lewandowska (wyróżnienie)