Siatkarki Impelu coraz dalej od brązowego medalu

Po sobotniej porażce 0:3, w drugim meczu wyjazdowym Impel był bliski wygranej, ale niestety przegrał po tie-breaku.

Pierwszy set przebiegał pod dyktando Muszynianki. Tore Aleksandersen próbował rotować składem, ale największym problemem zespołu z Wrocławia było słabe przyjęcie. Gospodynie grały pewnie i skutecznie i zasłużenie wygrały tę partię 26:16.

W drugim secie gra Impelu wyglądała już lepiej. Muszynianka nie odskoczyła od drużyny z Wrocławia aż do drugiej przerwy technicznej. Zespół Impelu odrobił jednak czteropunktową stratę i doprowadził do remisu 22:22. Ostatnie trzy punkty w tym secie zdobyly jednak gospodynie.

Trzecia partia również rozpoczęła się dobrze dla Muszynianki i Tore Aleksandersen szybko poprosił o czas. Drużyna z Wrocławia poprawiła grę w bloku i przed drugą przerwą techniczną objęła prowadzenie 16:14.Kolejne piłki to festiwal błędów tak z jednej, jak i drugiej strony. Ostatecznie Impel zdołał wygrać tę partię 26:24.

Czwarty set to dominacja drużyny z Wrocławia. Impel uzyskał wyraźną przewagę i nie pozwolił jej sobie odebrać aż do zakończenia partii. Ostatecznie drużyna Tore Aleksandersena wygrała wysoko 25:15. O losach meczu miał zatem zdecydować tie-break.

W nim na początku trwała wyrównana walka. Drużyna gospodyń zdołała wyjść na prowadzenie 8:6, a następnie zdobyła cztery punkty z rzędu, co rozstrzygnęło spotkanie. Ostatecznie zespół Muszynianki wygrał 15:10 i cały mecz 3:2.

W rywalizacji do 3 zwycięstw Impel przegrywa już 0:2. Kolejny mecz w sobotę, a ewentualnie czwarty w niedzielę we Wrocławiu.

Muszynianka - Impel Wrocław 3:2 (25:16, 25:22, 24:26, 15:25, 15:10)

Muszynianka: Carter, Różycka, Radenković, Sosnowska, Kurnikowska, Plchotova, Maj-Erwardt (libero) oraz Ciaszkiewicz-Lach, Hatala, Gierak, Jasińska.

Impel: Kwiatkowska, Kąkolewska, Ptak, Kauffeldt, Cutura, Hagglund, Sawicka (libero) oraz Topić, Kaczor, Grejman, Gryka.