Puma w dolnośląskich lasach?

Piotr Słowiński | Utworzono: 2009-07-14 18:14 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Puma w dolnośląskich lasach? - Jakiego kota widział w lesie myśliwy? (Fot. Katarzyna Górowicz)
Jakiego kota widział w lesie myśliwy? (Fot. Katarzyna Górowicz)

Policja czeka na potwierdzenie zgłoszenia. Tym razem nie były to jednak ślady, czy cień. Władysław Kuźbit mówi, że gdy poszedł odstraszać dziki, by nie robiły szkód w uprawach, miał kilkanaście minut by przyjrzeć się kotu, który wyszedł ze zboża.

Jego zdaniem to na pewno puma. Jasno umaszczona, z białymi wąsami, jaśniejsza na piersi, z potężnymi łapami, długim ogonem i niewielką głową. Puma miała biegać na obrzeżach lasu między Wałbrzychem a Kamienną Górą. Myśliwy obejrzał zwierzę przez lornetkę, a nawet wziął je na celownik. Przymierzył, ale opuścił broń. – Bałem się, że będę miał jakieś kłopoty – mówi. – Dlatego nie strzeliłem.

Władysław Kuźbit ma nadzieję, że puma, którą widział nie będzie groźna dla ludzi. Policja na razie jej nie szuka. Aspirant Waldemar Oszmian mówi, że funkcjonariusze czekają na potwierdzenie obecności wielkiego kota w tym rejonie. Trudno się tez oprzeć wrażeniu, że nie wszyscy w tę pumę wierzą. Chociażby wicemarszałek sejmu, Jerzy Szmajdziński, który mówi: - Polska nie ma potwiora z Loch Ness, to mamy pumę.

Reklama

Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~andrzej2009-07-15 05:58:01 z adresu IP: (83.27.xxx.xxx)
Pani Katarzyno.... Tak blisko zbliżyć się do pumy!? World Press Photo murowane :)
~Smerfetka2009-07-14 21:13:55 z adresu IP: (83.27.xxx.xxx)
Wiadomo lewica nie wierzy w cuda. Mysliwy pewnie byl po kilku glebszych. Przemieszczam sie czesto ta trasa, ale takiego pieknego kotka jeszce nie spotkalam.
~m.m.2009-07-14 20:17:38 z adresu IP: (79.139.xxx.xxx)
mam kły, mam pazury!!! trzymaj tak dalej Puma - kibicuję tobie...:))) arrrrfgggghhhh