Porażka KGHM Zagłębia z Termalicą Nieciecza

Robert Skrzyński | Utworzono: 2015-08-07 22:20

Faworytem w konfrontacji beniaminków była drużyna KGHM Zagłębia. Zespół z Niecieczy nie może jeszcze rozgrywać meczów na własnym stadionie, stąd też mecz rozegrano na obiekcie w Mielcu.

Trener Piotr Stokowiec zaufał tym samym piłkarzom, którzy rozpoczęli ostatni wygrany mecz z Jagiellonią Białystok. Piłkarze Termaliki natomiast liczyli na pierwszą bramkę i pierwszą wygraną w historii występów w ekstraklasie.

Pierwsze minuty nie przyniosły ciekawych akcji. Wreszcie w 6. minucie dość przypadkowo głową uderzał Wojciech Kędziora, ale był na spalonym. Minutę później było jeszcze groźniej. Lewą stroną pomknął Sebastian Ziajka, podał do Tomasza Foszmańczyka, ale jego groźne uderzenie wybił na rzut rożny Konrad Forenc.

Zagłębie miało dobrą sytuację w 10. minucie. Po dośrodkowaniu z prawej strony Aleksandara Todorovskiego głową nad poprzeczką uderzył Michal Papadopulos.

W 15. minucie padł gol dla Termaliki. Z rzutu wolnego dośrodkował Dawid Plizga, piłkę zgrał jeszcze Wojciech Kędziora i Pavol Stano strzałem głową z kilku metrów pokonał Forenca. Cztery minuty później mogło być już 2:0. W zamieszaniu podbramkowym z kilku metrów ponownie uderzał Stano, ale dobrze interweniował Forenc.

Zagłębie długo nie mogło się otrząsnąć, a w zespole z Niecieczy dobrze spisywał się Plizga, który starał się napędzać ataki drużyny Piotra Mandrysza.

Termalica atakowała dalej. W 28. minucie Wojciech Kędziora został w ostatniej chwili powstrzymany przez Jarosława Jacha. Kilka minut później Forenc z trudem interweniował po dośrodkowaniu Patryka Fryca.

Zespoł z Niecieczy starał się atakować, a Zagłębie po stracie gola nie potrafiło wrócić do niezłego początku meczu. Po pierwszej połowie było 1:0 dla Termaliki.

W przerwie trener Piotr Stokowiec dokonał dwóch zmian. Miejsce Krzysztofa Janusa zajął Jan Vlasko, a za Jakuba Tosika pojawił się Arkadiusz Woźniak.

Lubinianie mogli wyrównać w 48. minucie, ale po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Vlaski Jach uderzył głową ponad bramką. Pięć minut później powinno być 1:1. Po szybko rozegranym rzucie wolnym dobrą okazję miał Adrian Rakowski, ale jego strzał obronił Sebastian Nowak.

Termalica szukała okazji w kontrataku. W 58. minucie w świetnej sytuacji znalazł się Emil Drozdowicz, ale jego strzał obronił Forenc.

W zespole z Lubina dwoił się i troił Vlasko, ale niewiele z tego wynikało.  W 79. minucie po dośrodkowaniu Dorde Cotry strzelał głową Michal Papadopulos, ale obrońcy zdołali wybić piłkę.

Termalica powinna strzelić gola w 84. minucie. Po dynamicznej akcji Jakuba Biskupa Dalibor Pleva strzelił w słupek. I choć Zagłębie do końca szukało swojej szansy, to nie udało mu się doprowadzić do wyrównania.

 

Termalica Nieciecza - KGHM Zagłębie Lubin 1:0 (1:0)

Stano 15

Termalica: Nowak - Fryc, Stano, Sołdecki, Ziajka - Drozdowicz (87' Paluchowski), Pleva, Babiarz, Foszmańczyk (72' Kupczak), Plizga - Kędziora (80' Biskup).

KGHM Zagłębie: Forenc - Todorovski (81' Zbozień), Guldan, Jach, Cotra - Janus (46' Vlasko), Ł. Piątek, Tosik (46' Woźniak), Rakowski, Janoszka - Papadopulos.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.