Porażka po dogrywce. Miedź odpada z Pucharu Polski

| Utworzono: 2015-08-13 20:39 | Zmodyfikowano: 2015-08-13 20:41

Miedź pokazała, że stać ją na walkę z zespołem z wyższej klasy rozgrywkowej. Marne to jednak pocieszenie dla fanów futbolu w Legnicy. Mimo, że ich pupile momentami byli zdecydowanie lepsi i stworzyli sporo dobrych sytuacji do zdobycia bramek... to odpadają z krajowego pucharu.

Gospodarze już w 6 minucie mogli prowadzić. Po strzale Labukasa domagali się rzutu karnego. Sędzia nakazał jednak grać dalej. 180 sekund później próba dogrania w pole karne przez Łukasza Gargułę ale goście skutecznie się obronili. Nie minęła kolejna minuta a na bramkę Podbeskidzia strzelał Yannick Kakoko. Też bez efektu bramkowego.

Pierwsze ataki bielszczan im oczekiwany skutek przyniosły. Najpierw dwa razy przyjezdni przegrali pojedynki z Dawidem Smugiem. Przy trzeciej próbie młody bramkarz musiał już wyciągać piłkę z siatki. W 23 minucie po dośrodkowaniu Janicia piłkę otrzymał Fabian Hiszpański, który strzałem głową pokonał bramkarza Miedzi. Kolejna groźna akcja miała miejsce dopiero w 42 minucie. Z rzutu wolnego strzelał Łukasz Garguła. Piłkę zdołał jednak złapać Emilijus Zubas. Do przerwy 0:1.

Drugą połowę lepiej rozpoczęło Podbeskidzie. Dwie dobre akcje przyjezdnych dały im jedną bramkę. Smuga pokonał Mateusz Szczepaniak. Był jednak na spalonym. W 57 minucie radość miejscowych kibiców. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Garguły celnie główkował były zawodnik Podbeskidzia Błażej Telichowski.

Od tego momentu zdecydowanie przeważali legniczanie. W 68 minucie po akcji Garguły z Łobodzińskim niecelnie główkował ten drugi. Pięć minut później znów radość na stadionie. Doświadczony pomocnik Łukasz Garguła został sfaulowany w polu karnym. Sędzia się nie zawahał i wskazał na 11 metr. Emilijus Zubas obronił jednak strzał Labukasa. Tuż przed zakończeniem drugiej połowy jeszcze jeden popis bramkarza Górali.

Dogrywka rozpoczęła się od ataków i jednych i drugich. W 96 minucie główkował Bartosz Ślusarski, lecz świetną kolejną interwencją popisał się Zubas. W 103 minucie pada wreszcie bramka. Kristian Kolcak z bliska skierował futbolówkę do bramki Miedzi.

W drugich 15 minutach Miedź stworzyła sobie dwie dobre sytuację do wyrównania. Z kilku metrów strzelał Wojciech Łobodziński. Uderzenie w ostatniej chwili zatrzymał jeden z obrońców. Później jeszcze z bliska nie zdołał skierować piłki do bramki Marek Gancarczyk.

Miedź podzieliła los Chrobrego Głogów i na 1/16 finału kończy udział w Pucharze Polski. Do najlepszej 16 awans wywalczyły Śląsk Wrocław i Zagłębie Lubin. W 1/8 finału wrocławianie zagrają z... Podbeskidziem. Zagłębie zmierzy się z Jagiellonią Białystok.

Miedź Legnica - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:2 (0:1, 1:1, 1:2)

0:1 - Fabian Hiszpański 23'
1:1 - Błażej Telichowski 57'
1:2 - Kristian Kolcak 103'

Składy:

Miedź Legnica: Dawid Smug - Grzegorz Bartczak, Kevin Lafrance, Błażej Telichowski, Rumen Trifonov (99' Adrian Woźniczka), Keon Daniel, Yannick Kakoko (77' Bartosz Ślusarski), Wojciech Łobodziński, Marcin Garuch (76' Marek Gancarczyk), Łukasz Garguła, Tadas Labukas.

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Emilijus Zubas - Bartosz Jaroch (46' Damian Chmiel), Celestine Lazarus, Kristian Kolcak, Frank Adu Kwame, Jakub Kowalski, Kohei Kato, Mateusz Możdżeń (67' Adam Deja), Lukas Janić (82' Robert Demjan), Fabian Hiszpański, Mateusz Szczepaniak.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.