Cietrzewie wracają w Bory Dolnośląskie (ZOBACZ)

Piotr Słowiński | Utworzono: 2015-11-01 17:15 | Zmodyfikowano: 2015-11-01 17:15

fot. KRNAP

Projekt restytucji cietrzewi za 3 miliony złotych realizują Lasy Państwowe. W nadleśnictwie Ruszów zostało właśnie wypuszczonych około 20 ptaków. Wszystkie są wyposażone w specjalne nadajniki, by można było śledzić ich losy.

W Bory Dolnośląskie wracają cietrzewie. Pierwszych 20 młodych ptaków zostało umieszczonych w Nadleśnictwie Ruszów. Są specjalnie hodowane w warunkach prawie dzikich, by były gotowe do życia w naturze, gdzie czyhają na nie drapieżniki.

Nadleśniczy Janusz Kobielski mówi, że przywracanie naturze cietrzewi to nie przyrodnicza fanaberia, ale powrót gatunku, który w Borach Dolnośląskich był od zawsze:

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

Biolog Artur Pałucki mówi, że wyhodowanie cietrzewi wcale nie jest rzeczą prostą. Chodzi między innymi o nie zanieczyszczenie puli genów resztek polskich populacji cietrzewi:

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

Projekt przywracania cietrzewi naturze w Borach Dolnośląskich będzie kosztował około 3 milionów złotych.

Największa obecnie populacja tych ptaków w Polsce zasiedla Karkonosze i Góry Izerskie. Szacowana jest zaledwie na kilkaset osobników.

Największym zagrożeniem dla kuraków jest zalesianie potrzebnych im otwartych przestrzeni oraz drapieżniki, w tym lisy, szopy czy kruki.