Muzyka Legendarna, czwartek 20:00-21:00

Na ile sposobów można zagrać riff rocka? Na szczęście na tyle samo, na ile można o tym mówić. Najbliższa Muzyka Legendarna poświęcona będzie grupom "przejściowym" pomiędzy rockiem nieśmiało korzystającym z grania riffowego, a tym, niemogącym się bez niego obejść. Wszystko co przejściowe ma pewien urok. Zawsze znajdzie się coś, co nie przyjęło się na szerszą skalę. Konia z rzędem temu, kto wymieni inny, poza AC/DC, zespół, który do tworzenia riffów wykorzystywał pełne akordy. Takie rozwiązania bywały stosowane u innych epizodycznie, raczej jako ciekawostka. Muzyka riffowa zrezygnowała z trzech dźwięków, stawiając raczej na półchwytowego "kopa", co pozwala bezbłędnie wyłapać styl Australijczyków, na długo przed wejściem partii Scotta bądź Johnsona.

Jeśli coś jest wyraziste, na pewno pociągnie za sobą grupę wielbicieli. Jeśli nie jest, trudniej będzie zaznaczyć swoją obecność u szerszego odbiorcy. Są jednak tacy, którym się to udało. UFO? Niech będzie.

Słuchajcie Radio Wrocław Kultura