PUBLICYSTYKA: Legnica w nieładzie

Prezydent Legnicy wydał kilkadziesiąt milionów złotych na odrestaurowanie zabytkowego centrum miasta. Choć od września ub. roku w Polsce obowiązuje ustawa umożliwiająca wyegzekwowanie ładu architektonicznego, to tamtejszy rynek i okoliczne ulice ciągle oklejone są mało estetycznymi reklamami. Dlaczego? Nasz reporter postanowił zlecić jednej z firm wywieszenie wielkich plakatów tuż przed Starym Ratuszem.

Właściciel firmy reklamowej: Teoretycznie w centrum miasta istnieje zakaz wieszania reklam. A w praktyce je wieszam. Od wielu wielu lat
Red.: A były takie sytuacje, że ktoś przyszedł z Urzędu Miasta i się czepiał?
Właściciel firmy reklamowej: Nie, nikogo nigdy nie było. Ewentualnie wysłali pismo do zarządcy budynku. Zarządca budynku wrzucił je do szuflady i tyle.

Wywieszenie kilkunastometrowej reklamy, na której niekompletnie ubrana modelki zachęca do kupowania kasków, w Legnicy kosztuje niespełna tysiąc złotych. W centrum Wrocławia, Lubina czy Głogowa jest to zupełnie niemożliwe.

Prezydent Lubina Robert Raczyński przyznaje, że w jego mieście nawet wywieszenie tabliczki informacyjnej czasem jest niemożliwe.

O różnych wizerunkach dolnośląskich miast więcej w "Publicystyce Radia Wrocław" dziś po 21-szej.