Śląsk magiczny. Te zdjęcia trzeba zobaczyć!

Wystawiał na całym świecie, teraz wraca na Dolny Śląsk. W te wakacje w trzech miejscach regionu pokazane zostaną fotografie Mieczysława Wielomskiego oraz jego grupy „Pictorial Team”. Autor jako dziecko wyjechał z Wałbrzycha, wraca jako prawdziwy czarodziej aparatu.

Fotografuje stare podwórka, zaułki, klatki schodowe. Sam przyznaje, że prawie zawsze jest to Śląsk.

Mieczysław Wielomski podkreśla w rozmowie z Radiem Wrocław, że ważny jest dla niego aspekt społeczny zdjęć:

Zdjęcia prezentowane będą w Wałbrzychu, Kłodzku oraz Ludwikowicach. Wielomski urodził się właśnie w Wałbrzychu, z którego wyjechał jako dziecko. Przyznaje, że dla niego jest to twórczy oraz osobisty powrót do źródeł.

Mieczysław Wielomski pokazywał swoje prace w wielu galeriach krajowych i zagranicznych. Jak sam pisze na własnej stronie internetowej: „najważniejszym dokonaniem jest przeniesienie na grunt polskiej fotografii zasad i idei fotografii piktorialnej w jej odmianie modern gdzie aspekt społeczny fotografii został podany w sposób artystyczny (czyli nie wprost – nie jako dokument czy reportaż) zgodny z zasadami sztuki”.

Autor pracuje wspólnie z grupą Pictorial Team, w skład której wchodzą jeszcze: Bogusława Czajczyk, Kazimierz Jastrzembski, Kazimierz Jastrzembski, Grzegorz Meisel, Jerzy Niedziela, Marek Raba, Lucyna Romańska oraz Agnieszka Tomiczek.

Fotografie grupy pokazane zostaną w lipcu podczas festiwalu w Ludwikowicach, trwają także prace nad wystawą w wałbrzyskiej Starej Kopalni.

Prezentowane zdjęcia pochodzą z dwóch cykli: „Nie ma pamięci o tych co żyli” oraz „Silesia – przeciw Nicości”.