Beniaminek zakończył passę. Pierwsza porażka Zagłębia

Piotr Pietraszek | Utworzono: 2016-09-09 22:34 | Zmodyfikowano: 2016-09-09 22:34

Faworyzowany zespół Piotra Stokowca w pierwszych minutach spotkania z beniaminkiem przejął inicjatywę. Wynik już w czwartej minucie mógł otworzyć Michal Papadopulos, ale po jego uderzeniu z dystansu piłka trafiła w słupek.

10 minut później czeski napastnik próbował szczęścia głową. Tym razem strzelił jednak nad poprzeczką. Potem było jeszcze "pudło" Łukasza Janoszki ... i dwa nokautujące ciosy Nafciarzy, które ustawiły przebieg meczu.

W 26. minucie Lubomir Guldan sfaulował we własnym polu karnym Siergieja Kriwca i arbiter podyktowała karnego dla Wisły. Dominik Furman z 11 metrów obił oba słupki lubińskiej bramki, do piłki dopadł jednak Giorgi Merebaszwili i naprawił błąd kolegi z zespołu. Trzy minuty później Miedziowi przegrywali już 0:2. Znów wszystko zaczęło się od Białorusina Kriwca. Po jego precyzyjnej wrzutce zamykający akcję z prawej strony Dominik Kun efektownym strzałem pokonał Martina Polacka.

Wisła nie zamierzała na tym poprzestać i po zmianie stron podopieczni Marcina Kaczmarka nadal stwarzali (głównie po kontrach) sobie kolejne okazje. Lubinianie dopiero po godzinie gry zdołali stworzyć zagrożenie pod bramką gości. Bramkarz Wisły Seweryn Kiełpin nie dał się jednak pokonać najpierw Papadopulosowi, a potem wprowadzonemu po przerwie Martinowi Nesporowi.

Nadzieje w serca fanów miedziowej jedenastki wlał w 71. minucie Lubomir Guldan. Obrońca Zagłębia po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Krzysztofa Janusa zdobył kontaktową bramkę, częściowo rehabilitując się za spowodowanie rzutu karnego.

Ostatnie 10 minut lubinianie grali w przewadze po tym jak drugą żółtą kartkę i w konsekwencji czerwoną otrzymał za próbę wymuszenia rzutu karnego Dominik Kun.

Miedziowi mocno przycisnęli i w końcówce kilkukrotnie zrobiło się gorąco w szesnastce płocczan. Dwóch dogodnych sytuacji na wyrównanie nie wykorzystał w doliczonym czasie gry Arkadiusz Woźniak.

Wynik nie uległ już zmianie. Zagłębie doznało pierwszej porażki w tym sezonie, a Wisła wygrała pierwszy wyjazdowy mecz w ekstraklasie od marca 2007 roku.

Zagłębie Lubin - Wisła Płock 1:2 (0:2)
Bramki: Guldan 71 – Merebaszwili 26, Kun 29.

Zagłębie Lubin: Polacek – Tosik, Guldan, Jach, Cotra – Łukasz Piątek, Kubicki – Janus, Vlasko (46. Nespor), Janoszka (66. Petravicius) – Papadopulos (81. Woźniak).

Wisła Płock: Kiełpin – Stefańczyk (77. Sylwestrzak), Szymiński, Bozic, Stępiński – Furman, Rogalski – Kun, Kriwiec (78. Wlazło), Merebaszwili (65. Reca) – Iliew.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.