Powalczą o ćwierćfinał Pucharu Polski na boisku w Bytowie

Puchar Polski już tradycyjnie obfituje w niespodzianki. Z rozgrywkami na szczeblu centralnym pożegnały się m.in. mistrz Polski Legia Warszawa i wicelider ekstraklasy Lechia Gdańsk, wyeliminowane przez niżej klasyfikowanych przeciwników. Autorem sensacji był także dzisiejszy rywal Śląska. W poprzedniej rundzie PP zespół z Bytowa wypchnął za pucharową burtę Zagłębie Lubin.

Prowadzona przez Tomasza Kafarskiego Bytovia aktualnie zajmuje 9. miejsce w pierwszoligowej tabeli. Bytowianie w 9 meczach zgromadzili 12 punktów. - Rywal jest dobrze zorganizowany i stosuje ciekawą taktykę - mówi drugi trener Śląska Dariusz Sztylka:

Po niedawnej dotkliwej ligowej porażce z Jagiellonią trener wrocławian Mariusz Rumak zapowiada zmiany w składzie:

Bardzo prawdopodobne, że w wyjściowym składzie Śląska pojawią się tym razem Hiszpan Riera i Niemiec Engels, a w ataku od pierwszych minut zagra Biliński.

Pucharowa specyfika sprawia, że wrocławianie przygotowani są na każdą ewentualność. Także na decydujące o awansie serie "jedenastek". - Rzuty karne trenujemy na każdym treningu, ale przed meczem nie mieliśmy dodatkowych serii ćwiczeń. Doskonale wiemy za to jak karne wykonują rywale. Łukasz Wróbel trafił wszystkie cztery jedenastki w tym sezonie - mówi drugi trener Śląska Dariusz Sztylka:

Spotkanie w Bytowie rozpocznie się o godz. 20.30. Zwycięzca tego meczu zagra w ćwierćfinale PP z lepszym z pary: KSZO Ostrowiec Świętokrzyski – Arka Gdynia.