Kiedy miał 13 lat, stracił po porażeniu prądem rękę i nogę. Półtora roku później zadziwił świat, zdobywając z Markiem Kamińskim oba bieguny Ziemi.
We wrześniu wraz z grupą niepełnosprawnych Janek Mela zdobył szczyt Kilimandżaro. Dzisiaj student psychologii, od kilku lat nie tylko podróżuje, ale przede wszystkim jeździ po całej Polsce i dodaje wiary tym, którzy nie wierzą we własne siły.
W Świdnicy z młodym podróżnikiem rozmawiała Agnieszka Szymkiewicz