Straż miejska na twitterze: Truciciele, już do Was jedziemy

Justyna Kościelna | Utworzono: 2017-01-20 11:30 | Zmodyfikowano: 2017-01-20 11:36
Straż miejska na twitterze: Truciciele, już do Was jedziemy - fot. archiwum radiowroclaw.pl
fot. archiwum radiowroclaw.pl

W ubiegłym roku uprawnienia do kontroli stanu jakości opału miało 30 strażników miejskich. W tym - już 45. - Mamy mnóstwo zgłoszeń i mnóstwo pracy. Także w weekend będziemy jeździć do zgłoszonych przez mieszkańców posesji - mówi Waldemar Forysiak, rzecznik wrocławskich stażników. 

W 2016 roku mundurowi skontrolowali 2333 domów i nałożyli 150 mandatów. W tym roku zapowiadają więcej interwencji. - Strażnicy sprawdzają, co trafia do pieca. Gdy zobaczą, że są materiały inne niż węgiel i drewno, mogą wypisać mandat. Maksymalna kwota to 500 zł. Po czasie wracają w to samo miejsce i ponownie je kontrolują - dodaje Forysiak.

Co zostają na miejscu? Bardzo często lakierowane meble, podkłady podłogowe, ubrania, opony. - Wiele osób nie ma świadomości, że do pieca nie powinny trafiać np. malowane meble - przyznaje Waldemar Forysiak.

Przypomnijmy - trwa akcja Radia Wrocław "Dolny Śląsk bez smogu" - razem z naukowcami z Uniwersytetu Wrocławskiego przemierzamy region, by badać powietrze, którym oddychacie.  Dołączył do niej również Urząd Marszałkowski - potrzebowaliśmy partnera, by nie okazało się, że powietrze jest złe i nic nie można z tym zrobić. Urząd Marszałkowski zresztą już rozpoczął prace nad Uchwałą Antysmogową. Nie wszystkie gminy są skłonne zaakceptować program antysmogowy - może wsparcie Urzędu Marszałkowskiego ich przekona?

Dlaczego wszyscy powinniśmy walczyć o poprawę powietrza? - To nie jest tylko kwestia pieczenia w nosie, pieczenia w gardle - przy każdym oddechu groźne substancje rozprowadzane są po całym organizmie i mogą powodować odległe dolegliwości - na przykład zawał może być wynikiem niedostatecznego dostarczania tlenu do krwi i serca. Bardzo ciekawe badania przedstawili ostatnio Kanadyjczycy - pokazują one, że takie choroby jak Alzheimer, Parkinson czy stwardnienie rozsiane występują wcześniej u osób, które mieszkają blisko autostrad. Okazało się, że w ich mózgach odkładają się ziarenka metalu dostające się prawdopodobnie razem z powietrzem przez nos. Zanieczyszczone powietrze wywołuje więcej szkód, niż nam się wydaje - wyjaśnia dr Tomasz Zatoński. Całą rozmowę przeczytajcie TUTAJ.


Komentarze (10)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~EdW2017-01-21 09:58:27 z adresu IP: (178.43.xxx.xxx)
Mandat powinien być wypisywany w taki sposób, żeby delikwent nie zasilał nim kasy miejskiej, tylko musiał zarządzoną kwotę wydać na zakup koksu. W siedzibie Straży Miejskiej przedstawiałby fakturę na zakup i dostawę pod jego adres, plus oświadczenie, że go używa. SM losowo sprawdzałaby, czy ten koks jest rzeczywiście stosowany. Za 500 zł można kupić ponad pół tony koksu.
~rjy2017-01-20 19:38:23 z adresu IP: (84.213.xxx.xxx)
No właśnie podłaczyć do sieci ale na to miasto nie ma funduszy ale na czarnuchów obiboków czyli straz ma fundusze
~tom712017-01-20 18:17:39 z adresu IP: (37.7.xxx.xxx)
A może tak pomyśleć o podłączeniu do sieci miejskiej? Wiem że nie wszędzie można, ale skoro np pomiędzy dwoma starymi budynkami wstawili tzw "plombę" to jaki kłopot z podłączeniem? Ok 40 pieców kopciuchów mniej w tym przypadku.
~EdW2017-01-21 10:18:38 z adresu IP: (178.43.xxx.xxx)
Do Pan Student: Kiedyś był PRL, nie do końca zły, bo jedni finansowali drugich. Ale to nie był problem, bo huty wytapiające stal na czołgi z użyciem węgla z polskich kopalń mogły zarobić na ogrzewanie nieocieplonych bloków. Bloki były nie ocieplone, bo czołgami się tego zrobić nie da, a styropian był wówczas trudny do zdobycia, słaby i cienki. Ludzie mieli gdzie mieszkać i nie było to jakieś zadupie w postaci Jagodna czy Smolca, tylko nieźle skomunikowane miasto, gdzie między blokami stały szkoły i inne obiekty użyteczności publicznej. Wracając do Finów, oni na zarządzaniu ciepłem się akurat znają. Źle że to jest w obcych rękach, ale skoro już, to dobrze że tych.
~EdW2017-01-21 10:06:54 z adresu IP: (178.43.xxx.xxx)
Ogrzewanie miejskie jest 2..4 razy droższe od palenia węglem lub drzewem. Luksus kosztuje. Ten węgiel trzeba wnieść do domu, a przeważnie są to stare kamienice o wysokich piętrach i bez wind. Nie każdy mieszka na parterze. Piec trzeba rozpalać i czyścić, a kamienicy nie da się ocieplić.
~Pan Student2017-01-20 19:09:10 z adresu IP: (82.143.xxx.xxx)
Kiedyś to było możliwe.teraz jak ciepłownictwo jest w Fińskich łapach to tylko dla nich kasa się liczy.Kto sprzedał MPEC Wrocław POwinien stanąć przed prokuratorem.
~Jola2017-01-20 17:37:09 z adresu IP: (84.10.xxx.xxx)
Szkoda że w Wałbrzychu nikt nie zrobi kontroli ..Tu dopiero się pali co popadnie meble butelki plastikowe ....
~sly2017-01-20 16:22:42 z adresu IP: (83.22.xxx.xxx)
To można by gdzieś ten Breslau przenieść w cieplejsze miejsce ? A tych wieśniaków to nie wpuszczać do domu ! Mój dom moja twierdza ! palę koxem ,zeby dupsko nie zmarzło .A pewną sprawę to wam urzędnicy przypomnę jak traficie do mnie !
~20042017-01-20 16:08:52 z adresu IP: (83.26.xxx.xxx)
Zdzich 2017-01-20 12:08:30 z adresu IP: (178.37.xxx.xxx) Ocena: 1 Bardzo mocno do trucia ludzi przyczynia się Radio Wrocław dając paliwo za darmo do starych gratów! Brawo! to nie prawda
~Zdzich2017-01-20 12:08:30 z adresu IP: (178.37.xxx.xxx)
Bardzo mocno do trucia ludzi przyczynia się Radio Wrocław dając paliwo za darmo do starych gratów! Brawo!