Wstrząs w Polkowicach. Na szczęście nikomu nic się nie stało

Fot. pixabay.com
Wieczorem rejestratory stacji sejsmicznej przy kopalni Rudna w Polkowicach pokazały tzw. siódemkę - czyli ruch tektoniczny o sile 4 stopni w skali Richtera. Zdaniem dyżurnego geofizyka był to niekontrolowane odprężenie górotworu - zjawisko, którego nie da się przewidzieć. W rejonie epicentrum dziś nie pracowali górnicy KGHM-u.
ZOBACZ TAKŻE:
REKLAMA
Zobacz także