Apel Wojewody Dolnośląskiego

Krzysztof Majewski | Utworzono: 2017-02-06 18:05 | Zmodyfikowano: 2017-02-06 16:27
 Apel Wojewody Dolnośląskiego -

Gmina ma dwie możliwości: może zaprosić konkretną rodzinę lub wystosować zaproszenie bez imiennego wskazania repatriantów. Zaproszenia przekazywane są do konsulatu za pośrednictwem wojewody i ministra właściwego do spraw wewnętrznych (uchwała Rady Gminy stanowiąca zaproszenie dla repatrianta i jego najbliższej rodziny, musi zawierać zobowiązanie zapewnienia warunków do osiedlenia się przez okres nie krótszy niż 12 miesięcy).

Wojewoda przypomina, że jest możliwość uzyskania pomocy finansowej na podstawie art. 21 ustawy (dla gminy, która zapewni lokal nieokreślonym imiennie repatriantom) lub na podstawie art. 22 ustawy (dla gminy, która udzieli pomocy repatriantowi polegającej na przeprowadzeniu remontu pub adaptacji lokalu mieszkalnego w miejscu osiedlenia się repatrianta).

Wojewoda Dolnośląski na podstawie wniosków z powiatów i gmin występuje kwartalnie do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji o środki na pomoc finansowa dla repatriantów, powiatów i gmin, które udzielają pomocy repatriantom, stosownie do przepisów ustawy z dnia 9 listopada 2000 roku o repatriacji (Dz. U. z 2014 r. poz.1392) oraz Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 16 grudnia 2003 roku w sprawie szczegółowego trybu postępowania w sprawach podziału rezerwy celowej budżetu państwa, udzielania dotacji powiatowi i gminie, przekazywania staroście środków finansowych na pokrycie wydatków związanych z udzielaniem repatriantom pomocy, oraz wzorów wniosków o udzielenie dotacji powiatowi i gminie (Dz. U. z 2003 r. Nr 229 poz. 2279 ze zm.).

Szczegółowych informacji przedstawicielom gmin udziela Wydział Zdrowia i Polityki Społecznej

tel.: 71 340 67 86

e-mail: [email protected]

O pomocy dla gmin na stronie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji


Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~robcio2017-02-20 07:50:49 z adresu IP: (178.37.xxx.xxx)
Gdyby chodziło o "biedaków z Afryki lub z Syrii" to taki temat chwycił by od razu w mainstrymie i samorządach jak to ostatnio wydarzyło się w Gdańsku, a tak gdy chodzi o naszych rodaków to jakoś idze to bardzo słabiutko....