Wrocławskie MPK kupuje kolejne tramwaje

Wszystkie wrocławskie tramwaje z niską podłogą - nawet za 5 lat. Takie plany ma MPK, które właśnie ogłosiło przetarg na kolejne pojazdy szynowe. Jednym z wymogów jest przynajmniej częściowa niska podłoga. To coś co za niezbędne uważają nie tylko niepełnosprawni, ale też rodzice podróżujący z dziećmi w wózkach oraz osoby starsze:

MPK ma w planie kupić 40 nowych pojazdów, co znacząco zwiększy komfort podróży mówi Jolanta Szczepańska - prezes spółki:

- 63% będziemy mieli już taboru niskopodłogowego. W tej chwili mamy 40%. Możemy powiedzieć, że zamiast raz na godzinę będzie można raz na pół godziny, raz na 20 minut wypuścić te tramwaje wypuścić na linie

Oczywiście w planach mamy dojście do takiej sytuacji jak w przypadku autobusów, czyli do 100% niskiej podłogi we wszystkich tramwajach - mówi prezes MPK Jolanta Szczepańska:

- To jest około mniej więcej 5-6 lat. Trzeba brać pod uwagę, że jeżeli zamówimy wymyślony przez nas model to trwa dłużej, bo tramwaj musi zostać wyprodukowany.

Oprócz niskiej podłogi, tramwaje mają być wyposażone na przykład w klimatyzację czy ładowarki do telefonów. Termin składania ofert mija 3 lipca.

Niedawno miasto kupiło już 30 częściowo niskopodłogowych pojazdów. 17 z nich już jeździ po mieście, 13 jeszcze nie wyjechało z fabryki. Pojawią się we Wrocławiu z końcem roku.