Wrocław: Czy straż miejska jest potrzebna?

To pomysł Roberta Grzechnika. Przedstawiciel partii "Wolność Wrocław" opowiada o potencjalnych korzyściach płynących z tego pomysłu:
- Mielibyśmy w roku zaoszczędzone 18 milinów złotych. To jest ogromna suma. Moglibyśmy przekazać te pieniądze na cele, które są potrzebne dla mieszkańców.
- Cześć obowiązków straży miejskiej mogłaby, oczywiście, przejąć policja - dodaje Robert Grzechnik.
Inicjatywa zostanie złożona do Rady Miasta jeśli uda się zebrać około 6 tysięcy podpisów. Kartę na podpis znajdziecie tutaj. Podpisy będzie można składać także na skrzyżowaniu ulic Oławskiej i Świdnickiej w godzinach od 17:00 do 19:00. Więcej szczegółów na stronie Partii Wolność.
grafiki Partia Wolność
REKLAMA
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Pan Student
2017-09-23 08:44:30
z adresu IP:
(82.143.xxx.xxx)
Ocena: 1
Zlikwidować tych nierobów,cwaniaczków.
Odpowiedz
Pieniądze przeznaczyć dla policji, część ludzi z SM przekazać tamże. SM zlikwidować !
20 zł z podatków na utrzymanie straży miejskiej, na rok, za ponad 300 ludzi w mundurach? To są śmieszne pieniądze. A tych 300 ludzi na milionowe miasto (bo tyle mieszka w aglomeracji) to jest kropla w morzu. Mogę dać 1000 zł żebym miał koło swojego domu czystość i porządek i mógł spokojnie mieszkać, w bezpiecznym otoczeniu. Zawsze kiedy dzwoniłem do straży miejskiej to przyjeżdżali. Skończcie z tą lewacką obłudą porządek sam się nie zrobi i to kosztuje. Słuchałem audycji i takie argumenty jak mityczna "babcia z pietruszką" czy "zakładanie 20 blokad" do mnie nie docierają. Jeśli chcecie, żeby był dozwolony postój i handel na chodnikach czy pijaństwo w parku na ławce zmieńcie prawo, a nie czepiacie się tych którzy to prawo egzekwują. W różnych miejscach, przed wyborami samorządowymi cyklicznie pojawiają się osoby, które biorą się za rozwiązywanie straży miejskiej, moim zdaniem z jednej prostej przyczyny, chcą zaistnieć, a nie mają nic poważnego do zaproponowania. Wtórują temu media liczące na tani poklask. Jeśli taki już dostanie się do samorządu to w praktyce przekonuje się, że życie zweryfikowało jego pomysły. Może to jest być przyczyną braku wiedzy? Dlatego myślę, że straż miejska powinna powinna więcej sił poświęcać na edukację i informację, ale jak to zrobić jak się ma 300 ludzi na milion mieszkańców?
Kiedyś nie było straży miejskiej i pijaczkowie też byli. życie bez SM istnieje jak najbardziej.
Pan który nawołuje do rozwiązywania straży miejskiej sprawia wrażenie jakby nie wiedział o czym mówi.Dużo populizmu, ogólników, zero konkretów, budowanie popularności na negatywnych emocjach - wiadomo- wybory idą. Powołuje się na przykład Oleśnicy. A tam już się tęskni za strażą miejską. Proszę obejrzeć film TVP3 z Oleśnicy. Wpisać w przeglądarkę:" PIJANI BEZDOMNI OPANOWALI OLEŚNICĘ". Kiedyś nie było pijanych kloszardów, a teraz są...
Jak najbardziej popieram!
Najlepszych ze straży miejskiej przenieść do Policji.
A resztę zlikwidować.
Wyremontowane kamienice i nowe place zabaw no super, tylko kto tego przypilnuje, kto ochroni przez zwolennikami nieskrępowanej wolności z puszką spreju lub piwa.
Gdyby zapytać tych "rozwiązywaczy", to założę się, że nikt z nich nie wie czym taka straż miejska się zajmuje. Czy to się podoba czy nie jest to jedyna służba władz miejskich poprzez którą mogą one oddziaływać na porządek. Przekonało się o tym kilka gmin, gdzie po hucznym rozwiązywaniu straży po cichu od nowa je tworzono, bo jak przyszło co do czego nie miał kto zabrać pijaczka z rynku, nie miał kto obsługiwać monitoringu i nie było komu wypisać mandatu za spalanie odpadów w piecu. A jak komuś się wydaje, że Policja będzie realizować politykę porządkową władz miasta, albo karać za nieposprzątanie nieruchomości to jest w błędzie. Podobnie jest z parkowaniem samochodów w centrum, niech ta straż odpuści na jeden miesiąc i ludzie się o tym dowiedzą, to te wszystkie znaki zakazu będzie można wyrzucić na śmieci, a rowerowi "rozwiązywacze"niech zapomną o ścieżkach rowerowych i piesi z chodzenia po chodniku. Za to spokojnie z piwkiem lub winkiem będzie można zasiąść na ławce w parku lub na ulicy?
To nie petycja a inicjatywa uchwalodawcza. To tak gwoli ścisłości. Co to samej inicjatywy to popieram!
Brawo! Świetna inicjatywa Roberta Grzechnika!
Zobacz także