Inline alpine w Szklarskiej Porębie [FOTO]

Piotr Słowiński, GN | Utworzono: 2017-10-08 16:32 | Zmodyfikowano: 2017-10-08 16:36
Inline alpine w Szklarskiej Porębie [FOTO] - fot. Piotr Słowiński
fot. Piotr Słowiński

W Szklarskiej Porębie kilkadziesiąt osób wystartowało w slalomie na rolkach rozgrywanym na zamkniętej, asfaltowej drodze. Inline alpine to nowy sport, który zyskuje coraz większą liczbę fanów. W Szklarskiej Porębie wystartowało kilkadziesiąt osób. Jak mówi Aleksander Luchowski jest to pomysł na uprawianie narciarstwa zjazdowego czy slalomu w czasie, kiedy nie ma śniegu. Potrzebne są tyczki, ochraniacze, gardy na kijach do zbijania tyczek i nachylona, asfaltowa ulica:

Obecnie sport ten uprawia w regionie kilkadziesiąt osób, ale liczba ta szybko rośnie. Inline alpine zyskuje też popularność np. w Warszawie. Pierwsze próby są też we Wrocławiu. Marek Stachowski z komisji inline alpine Polskiego Związku Wrotkarskiego mówi, że tę dyscyplinę da się uprawiać w zasadzie wszędzie, choć w miastach położonych na równinach mogą być kłopoty ze znalezieniem odpowiedniej ulicy:

W Karpaczu czy Szklarskiej Porębie jest to dużo łatwiejsze, stąd na Dolnym Śląsku dyscyplina rozwija się najszybciej właśnie w tych miejscowościach. Mocno w organizację imprez angażują się rodziny zawodników.



Reklama

Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Witek2017-10-08 23:12:35 z adresu IP: (87.105.xxx.xxx)
Z całym szacunkiem dla organizatorów i startujących użycie pojęcia (choć teoretycznie poprawnie) „kilkudziesięciu zawodników” w sytuacji kiedy mówimy o ilości 24 osoby i totalnym braku konkurencji (jeden zawodnik) wydaję się być lekkim podrasowaniem tematu. ;)
~Piter2017-10-10 18:19:22 z adresu IP: (176.114.xxx.xxx)
Ciesz się chłopie , że w taką pogodę te 24 osoby wystartowały bo ty pewnie trolowałeś w tym czasie na komputerze .????