Rzecznik Teatru Polskiego we Wrocławiu: "Nie ma zwolnień, są rozmowy"

BT | Utworzono: 2017-10-12 17:30 | Zmodyfikowano: 2017-10-12 17:43
Rzecznik Teatru Polskiego we Wrocławiu: "Nie ma zwolnień, są rozmowy" -

"Dyrektor teatru Cezary Morawski przeprowadził rozmowy z kilkoma aktorami będącymi etatowymi pracownikami, którzy jednak pracy nie świadczą. Sytuacja ta nie wynika z winy teatru. Dyrektor Teatru Polskiego we Wrocławiu nie widzi przeszkód, by aktorzy pozostający w jego zespole realizowali się twórczo także w innych przedsięwzięciach, więc zgoda na te działania jest na ogół wydawana, pod warunkiem jednak, że nie koliduje to z zadaniami powierzanymi na scenie macierzystej.  Dyrektor ma pełne i samodzielne prawo do podejmowania wszelkich decyzji kadrowych i artystycznych - jakakolwiek zewnętrzna ingerencja jest działaniem naruszającym prawo. W konsekwencji prowadzi do destabilizacji instytucji kultury i dezorganizuje pracę jej dyrektora" - napisał Marek Perzyński.

ZOBACZ TAKŻE: Teatr Polski: Cezary Morawski zostaje na stanowisku

Decyzją Cezarego Morawskiego - jak informowała Gazeta Wyborcza Wrocław - pracę mają stracić ważni dla Teatru Polskiego Wiesław Cichy, Wojciech Ziemiański oraz Dariusz Maj. - Trwa wyrzynanie dawnych elit tej sceny - mówił cytowany przez gazetę Igor Kujawski.

 

 

Reklama

Komentarze (4)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Dlaczego Radio Wrocław2017-10-14 13:05:34 z adresu IP: (37.47.xxx.xxx)
Jest tubą Gazety Wyborczej? Dlaczego paplacie głupoty po Piekarskiej. Żenujące jest to.
~Wielka krzywda2017-10-14 00:46:52 z adresu IP: (83.30.xxx.xxx)
Aktor Wiesław Cichy od października jest pracownikiem Teatru Współczesnego we Wrocławiu. Nie przeszkadza mu to pobierać pensji z Teatru Polskiego, w którym od roku odmawia występowania i świadczenia pracy. Gdybym ja nie wykonywała powierzonych mi obowiązków, wyleciałabym z pracy z hukiem. Dyrektor im śmierdzi i nie podoba się, ale pieniądze od dyrektora chętnie biorą za nic.
~Pffff2017-10-13 23:56:24 z adresu IP: (188.121.xxx.xxx)
Owszem, bełkot. Cały ten artykuł to jeden wielki BEŁKOT. Radio Wrocław miało kiedyś renomę. Teraz zajmuje się komentowaniem PLOTEK. Prasa brukowa w wydaniu radiowym. Ktoś coś usłyszał ktoś komuś coś na uszko wyszeptał. Nie widzę fotek z żadnymi dokumentami. A to, że aktorzy bojkotujący dyrektora Morawskiego od roku obawiają się o pracę to chyba nikogo nie powinno dziwić. Plują we własne gniazdo, mają za nic pracę całego zespołu zrywając próby i "chorując" na przedstawienia. Od roku podatnik płaci im pensję a oni nic nie robią. O przepraszam bardzo, oni politykują. Tylko to jest TEATR proszę państwa a nie sejm. I wasz mecenas czyli widz chce zobaczyć przedstawienie na które kupił bilety. A już szczytem bezczelności jest udawanie chorego po to żeby spektakle były odwoływane a pózniej robienie jazgotu w prasie że...spektakle są odwoływane. To jakaś ciężka paranoja. Przyjdą nowi ludzie i zastąpią te "gwiazdy."
~Mika2017-10-13 17:10:53 z adresu IP: (94.254.xxx.xxx)
Jaki bełkot.....