RWK: Strefa Południa i The White Buffalo [SŁUCHAJ od 21:00]

The White Buffalo to jeden z najciekawszych artystów Południa, a przy okazji ktoś, z kim można by bez problemu pójść do baru. Postawny, o imponującej brodzie i długich włosach, Jake Smith wie, jak poprowadzić swoją karierę, wystawiając się na światła reflektorów wtedy, kiedy jest to koniecznie, a lwią część czasu spędzając albo na swoich koncertach, albo w studiu nagraniowym.

Kiedy zaczynał karierę męska moda dopiero zaczynała akceptować w swoim kanonie długie brody. Dwanaście lat temu światło dzienne ujrzało sześć utworów, każdy z nich w głównej mierze składał się tylko z gitary i wokalu, który w krótkim czasie zaczął zdobywać uznanie. Bo powiedzieć, że White Buffalo ma dobre warunki głosowe to tak, jak nie powiedzieć nic. Nie ma on w sobie niczego ze stadionowej wielkości czy intymności jazzowych spelun. Jest potężny i ma w sobie coś melancholijnego.

To dzięki niemu oraz dobremu zmysłowi kompozycyjnemu zaczął zdobywać uznanie jako ktoś, kto przede wszystkim jest autentyczny i niczego nie udaje. Ten wizerunek osoby na tyle zbuntowanej, by przykuć uwagę, ale i na tyle wyważonej, by nie dać się zachłysnąć swojemu nonkonformizowi.

W najbliższy piątek przyjrzymy się najnowszej płycie The White Buffalo, a także tym artystom, którzy, podobnie jak sam Smith, chcą być bardami XXI-wiecznego Południa. Nie zabraknie także czasu na nowości oraz jazzową płytę tygodnia. Do usłyszenia!