Rok temu złożyli wniosek o pobyt czasowy. Wiza już wygasła, czas leci, a decyzji nie ma [AKTUALIZACJA]

Elżbieta Osowicz | Utworzono: 2018-04-13 09:00 | Zmodyfikowano: 2018-04-13 15:05
Rok temu złożyli wniosek o pobyt czasowy. Wiza już wygasła, czas leci, a decyzji nie ma [AKTUALIZACJA] - fot. Elżbieta Osowicz
fot. Elżbieta Osowicz

AKTUALIZACJA:

Jest szansa na rozwiązanie problemów Białorusinki, która wyszła za mąż za wrocławianina i od prawie roku czeka na zalegalizowanie pobytu w Polsce. Kobieta złożyła dokumenty do Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego w maju 2017 roku, sprawa miała być załatwiona do listopada. Na początku kwietnia wygasła jej wiza, a z urzędu nie miała żadnej informacji. Rodzina zaczęła martwić się, że może jej grozić wydalenie z Polski.

Sylwia Jurgiel z urzędu uspokaja, że na czas załatwiania formalności kobiecie nie grozi wydalenie z Polski. Rzeczniczka przyznaje, że załatwienie sprawy trwa długo, ale jak twierdzi rodzina nie dostarczyła wszystkich niezbędnych dokumentów:

Rzeczniczka urzędu dodaje, że po naszej interwencji inspektor zajmujący się sprawą wysłał pismo do wnioskodawców o uzupełnienie wniosku. Urzędnicy tłumaczą, że wydział ds. cudzoziemców jest oblegany, jednego dnia w ubiegłym tygodniu pojawiło się tam 1300 osób. Zatrudnienie dodatkowych pracowników i otwarcie nowych okienek na razie nie poprawiło sytuacji. Średni czas oczekiwania na załatwienie formalności wynosi od 5 do 8 miesięcy.

PORANNA PUBLIKACJA RADIA WROCŁAW z 13 kwietnia 2018 r.

Prawie rok w oczekiwaniu na pozwolenie na pobyt. Białorusinka, który wyszła za mąż za wrocławianina, przyjechała z dzieckiem do Polski, ale nie może zalegalizować swojego pobytu. Wniosek złożyła w Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim w maju 2017.

Ile można czekać na wydanie decyzji? - pyta wrocławian, który stara się o zalegalizowanie w Polsce pobytu swojej żony pochodzącej z Białorusi. Rodzina złożyła w Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim wniosek o pobyt czasowy w maju ubiegłego roku. Decyzja dotycząca kobiety i jej dziecka miała być wydana w listopadzie, ale do tej pory nic się nie wydarzyło. Tymczasem wiza Natallii Pichlinskiej wygasła z początkiem kwietnia. Brak decyzji oznacza dla niej szereg kłopotów:

W Urzędzie dowiedzieliśmy się, że sprawa jest w toku, a do wydania decyzji brakuje jedynie zaświadczenia o zarobkach. Według rodziny nikt z urzędu nie kontaktował się z nimi w tej sprawie. Co więcej od stycznia nikt nie odpowiedział na pismo z prośbą o wyjaśnienie sytuacji.

CYTAT z pisma urzędowego z lipca 2017:

Uwaga w niniejszej sprawie kontakt z niżej podpisanym inspektorem w siedzibie Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego we Wrocławiu jest możliwy jedynie po uprzednim wezwaniu ze strony pracownika prowadzącego postępowanie. Informuje jednocześnie, że infolinia DUW we Wrocławiu oraz e-mail "karta Pobytu" nie udziela informacji dotyczących statusu indywidualnej sprawy.

Jak mówi mąż Białorusinki Jacek Pichliński czas leci, a decyzji nie ma:

Relacja Radia Wrocław:


Komentarze (15)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~ Ja2019-08-18 22:24:55 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Ja (polka) z mężem (pochodzenia ukraińskiego) złożyliśmy wniosek o kartę pobytu w kwietniu 2018 i do tej pory nawet żadnego pisma nie dostaliśmy
~pracodawca2019-03-04 13:12:52 z adresu IP: (159.205.xxx.xxx)
Paranoja. Czy może zna ktoś jakiś paragraf za utrudnianie prowadzenia działalności gospodarczej? Ile można czekać na zezwolenie albo przedłużenie zezwolenia na pracę!!!!! Ja jako pracodawca czekam już 9 miesięcy i żadnej odpowiedzi na ponaglenie nie ma!
~alina2019-01-29 14:03:16 z adresu IP: (95.91.xxx.xxx)
mam ten sam problem, jestem z Ukrainy, złożyłam dokumenty 9 maja 2018, mam męża polaka i do dziś nie mam żadnej informacji, nikt nic nie wie, moi dok nawet nie przekazane inspektorowi nie było żadnego lista, czy wszystko w porządku, czy może brakuje jakichś dokumentów. mam tylko kartkę którą mi dali odrazu jak złożyłam dok na kartę pobytu
~lukasz2019-01-03 20:15:40 z adresu IP: (205.201.xxx.xxx)
Moja żona ma ten sam problem z tym że wniosek złożyła w luty a teraz urodziło mM sie dziecko i co mamy dalej czekac
~NNN2018-06-28 10:38:50 z adresu IP: (94.254.xxx.xxx)
Paranoja co dzieje się w DUW we Wrocławiu. Wnioski leżą bez rozpatrzenia wiele miesięcy. Tłumaczy się to zbyt małą ilością inspektorów. Wypadałoby żeby za każdą nieterminowość zaczęli ponosić konsekwencje i płacić odszkodowania. Jak podaje DUW na własnej stronie internetowej w szczególnych przypadkach termin oczekiwania na decyzję to 60 dni. A co jeśli ten termin jest nie dotrzymany przez urząd? Zostaje sąd wojewódzki i wniosek o odszkodowanie? Czy wojewoda wykazuje jakiekolwiek zainteresowanie sytuacją? Informacja ??? Jaka informacja w tym miejscu coś takiego jak punkt informacyjny NIE ISTNIEJE ! ŻENADA.
~obywatel2018-04-13 22:48:59 z adresu IP: (94.254.xxx.xxx)
I to jest przykład prawdziwych, wartych uwagi cudzoziemców którym powinno się pomagać. A nie bydlakom co tylko gwałty, przemoc na tle religijnej i żerowanie na państwie w głowie!
~SABINEK 12018-04-13 21:21:40 z adresu IP: (188.146.xxx.xxx)
JACKU TRZYMAM CHCIUKI NA PEWNO BEDZIE WSZYSTKO DOBRZE
~tyska2018-04-13 21:13:45 z adresu IP: (83.11.xxx.xxx)
jacek trzymamy kciuki
~IPONkowe ONo2018-04-13 21:00:10 z adresu IP: (46.187.xxx.xxx)
Jacku, trzymamy kciuki i wszystkie pazurki ;-)
~ela2018-04-13 19:34:06 z adresu IP: (79.186.xxx.xxx)
Paranoja i tyle.
~max2018-04-13 13:09:01 z adresu IP: (80.50.xxx.xxx)
strzelam że teraz Państwo dostaną pismo że wniosek zostawiony bez rozpatrzenia z powodu nie uzupełnienia braków formalnych (miałem tak po roku oczekiwania). I to z kolei powoduje że zona jest nielegalnie w Polsce od daty zakończenia wizy i będzie zmuszona do deportacji z zakazem wjazdu od 6 miesiące. Niestety jest powód się martwić. Miało być drugie pismo z wezwaniem dla wklepania pieczątki w paszporcie, jeżeli jego nie było to wniosek leży gdzieś w kurzu i nikt z nim nie pracuje.
~max2018-04-13 13:11:34 z adresu IP: (80.50.xxx.xxx)
sorry, mąż jest polakiem, toż deportacja w takim przypadku nie grozi :)
~Wrocławianka2018-04-13 13:04:50 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
I mnie to nie dziwi, tak własnie działa ta instytucja, przykłady mogę podać na życzenia. Nawet skargi nie skutkują. To co w Poznaniu, Gdańsku czy Warszawie zajmuje miesiąc tu trwa latami. Absolutnie najgorszy UW. Panie urzędniczki w wydziale d/s cudzoziemców to całkowite nieporozumienie. Ich szef też. Może jakaś kontrola by się przydała? ZUS się ucywiilzował, US też, tylko w urzędzie wojewódzkim środkowy socjalizm i Bareja w pełnym wydaniu. Jest KPA, ale jakoś im nie przeszkadza, może nie mają czasu przeczytać bo posady po znajomości dostali?
~Kris2019-02-09 12:58:08 z adresu IP: (37.7.xxx.xxx)
Nie wiem jak w Poznaniu, lecz w Warszawie jest podobnie. Moja zona zlozyla wniosek rok temu, czeka bez rozpatrzenia.. Zadnych odpowiedzi na wyslane skargi. Nie wiem czy to nie polecenie samego Preseza by podlegli wladzy urzednicy tak wlasnie dzialali..
~Iness2018-04-14 09:50:09 z adresu IP: (188.146.xxx.xxx)
Zgadzam się z Panią na 100 % . Tylko w Wrocławiu na kartę się czeka ponad rok, nawet jeżeli nie ma nic do uzupełnienia. To totalna porażka. Zarezerwować sobie miejsce na złożenie wniosku trzeba dzwonić 2 miejsca a jeżeli się uda to termin dostajesz przeź kolejny 2 m. Jak to możliwe? ???? Czemu nie ma kontroli jakieś? Kiedy to się skończy? Oczykiwanie w wieczność.