Nowe Horyzonty: Za nami 3 festiwalowe dni. Co zachwyciło widzów?

Krzysztof Majewski, GN | Utworzono: 2018-07-29 08:03 | Zmodyfikowano: 2018-07-29 08:05

Niektórzy obejrzeli już ponad 10 filmów, a to nawet nie 5 procent wszystkich tytułów, które na festiwalu Nowe Horyzonty są pokazywane.

Ponad 200 filmów, 600 pokazów, 2 kina. To festiwal Nowe Horyzonty w liczbach. Zostało trochę mniej, bo za nami już 3 dni imprezy. We Wrocławiu filmy ogląda kilkadziesiąt tysięcy widzów. Co przypadło do gustu widzom imprezy?

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

Festiwal potrwa do 5 sierpnia. Dzisiaj wieczorem pierwszy pokaz głośnego filmu Larsa von Triera "Dom, który zbudował Jack". Również dzisiaj odbędzie się spotkanie z nagrodzoną prestiżowym Bookerem Olgą Tokarczuk i jej tłumaczkami. Start o 19.00 w klubie festiwalowym Arsenał.

Na co szczególnie czekają widzowie?

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

Przed nami jeszcze pokazy "Człowieka, który zabił Don Kichota" Terrego Gilliama, który spotka się z wrocławską publicznością dwukrotnie w środę i piątek, "Monument" wrocławianki Jagody Szelc w czwartek i piątek czy "Fuga" Agnieszki Smoczyńskiej, również pochodzącej z Wrocławia we wtorek i środę.

Czytaj: 10 filmów na Nowe Horyzonty