PGE Turów Zgorzelec gra z Polonią Warszawa

O wyjazdowym meczu z AZS-em wszyscy chcą jak najszybciej zapomnieć. W Koszalinie Turów zagrał jedno z najsłabszych spotkań w sezonie. Ale przyjazd Polonii do Zgorzelca także przyniesie bolesne wspomnienia. W pierwszej rundzie wicemistrzowie Polski przegrali w stolicy 67:77.

W tamtym spotkaniu znakomicie zagrali Josh Alesander i Eddie Miller. To motor napędowy Polonii, która potrafi być groźna. Udowodniła to przed tygodniem sensacyjnie pokonując Anwil Włocławek. W stołecznej drużynie są także gracze znani dobrze w Zgorzelcu - Brandun Hughes i Harding Nana. Takiego rywala lekceważyć na pewno nie można.

Turów zagra z Polonią w niezmienionym składzie, mimo że do drużyny dołączyli dwaj nowi koszykarze. Do zespołu Andreja Urlepa trafili Jarryd Loyd ze Stali Stalowa Wola, który ma wypełnić lukę na pozycji rozgrywającego i Alexander Rindin, center z Azerbejdżanu, który mierzy aż 225 cm! Na ich pomoc zgorzelczanie nie będą mogli jeszcze liczyć.

Przed własną publicznością Turów radzi sobie jednak bardzo dobrze, dlatego będzie zdecydowanym faworytem meczu. Warunek jest jeden. Musi zagrać zespołowo. Zarówno w ataku i w obronie.

Na relację i transmisję w Radiu Wrocław i w kanale internetowym zapraszamy od godz. 18.00.