Teatr Polski ściąga trzy spektakle z Cezarym Morawskim

MaM, GN | Utworzono: 2019-02-05 16:41 | Zmodyfikowano: 2019-02-05 16:54
Teatr Polski ściąga trzy spektakle z Cezarym Morawskim - fot. archiwum radiowroclaw.pl
fot. archiwum radiowroclaw.pl

Zdaniem Krzysztofa Kopki, pełniącego obowiązki pełnomocnika artystycznego, spektakle, jak choćby Ryszard III, są drogie.

- Zrobiliśmy dokładną analizę kosztów i wpływów, niestety ten bilans jest dla teatru niekorzystny. Zbyt mało osób przychodzi, by je oglądać, więc nie są opłacalne - wyjaśniał w rozmowie z nami Kopka i dodał, że w przypadku Kordiana nie zadowala go efekt artystyczny.

O komentarz do tej decyzji poprosiliśmy też samego Morawskiego. Jego zdaniem Mirandolina sprzedawała się dobrze, jednak jak powiedział, nowi szefowie mają prawo do własnych decyzji repertuarowych.

Przypomnijmy, że Morawskiego odwołano w listopadzie, jednak jest on pod ochroną przedemerytalną, dlatego wciąż otrzymuje pensję w wysokości blisko 9 tys. złotych i tak będzie najprawdopodobniej do czerwca. Brak ról oznacza dla byłego szefa mniejsze gaże.

Zgodnie z zapowiedziami nowego szefostwa teatru, we wrześniu na scenie Teatru Polskiego znów będzie można oglądać Wycinkę Krystiana Lupy.

Reklama

Komentarze (6)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Wrocławianka2019-02-06 10:20:56 z adresu IP: (62.87.xxx.xxx)
Do zapaści teatru przyczyniły się obie strony konfliktu.
~MAM, GN2019-02-06 01:47:21 z adresu IP: (46.76.xxx.xxx)
LEWACTWO korzenne nawet się nie POdpisze
~Ja Anna 2019-02-06 00:44:12 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Tragiczny zarządzający. Przed nim to był naprawdę wyjątkowy teatr. Zostawił zgliszcza. Czekamy na odrodzenie!
~Jasne!2019-02-06 13:43:40 z adresu IP: (80.48.xxx.xxx)
HAHHAHA pewnie ale ludzie mają rozum i widzą co się dzieje w tej placówce. Przypomnijmy jak z nowo wybranym dyrektorem POSTĄPILI PRACOWNICY tegoż teatru gdy pociąg z niejakim Morawskim z Wawy jechał i był jeszcze daleko to już ci sami pracownicy "aktorzy" darli szaty na peronie. Nie daliście Morawskiemu szansy i utrudnialiście mu prace bo przecież ten teatr jest dla was a nie dla widzów a dyrektor będzie jakiego wy zaakceptujecie. Tak odbierają sytuacje w waszym teatrze widzowie. A i jeszcze jedno bo to ważne jedyne nazwisko jakie było znane z tego teatru to własnie Morawski i żadne inne.
~mklp2019-02-05 23:45:30 z adresu IP: (89.73.xxx.xxx)
I skończyło się to złodziejskie eldorado. Jak mu nie wstyd..
~Wrocławianka2019-02-06 13:37:49 z adresu IP: (62.87.xxx.xxx)
Publiczne oskarżanie o złodziejstwo jest karalne.