Nancy – PGE Turów 102:82. Koniec marzeń

Drużyna Andrieja Urlepa jechała do Francji mocno zmotywowana. Coraz lepszą grą w ostatnich tygodniach i przede wszystkim zwycięstwem nad Panelliniosem Ateny. Cel był prosty. Turów musiał wygrać, żeby przedłużyć nadzieje na awans. Niestety szansy nie wykorzystał.

Szkoda, bo mecz zgorzelczanie rozpoczęli bardzo dobrze. Rozgrywający TJ Thompson i środkowy Michael Wright grali znakomicie. Amerykanie byli bardzo skuteczni, co pozwoliło zbudować kilkupunktową przewagę. Po 10 minutach było 22:18 dla Turowa.

W drugiej kwarcie wciąż przeważali wicemistrzowie Polski. Zwłaszcza, że za zdobywanie punktów zabrał się także Justin Gray. Graczom Turowa nie udawało się wprawdzie zatrzymać Ricardo Greera i Jeffa Greera, ale niezła defensywa pozwoliła powiększyć przewagę o kolejne dwa punkty.

Nic nie zapowiadało, że drużyna Andrieja Urlepa nagle przestanie grać. Zwłaszcza, że jeszcze na dwie minuty przed końcem trzeciej części meczu Turów prowadził 63:57. Niestety Nancy zdobyło w ciągu 60 sekund 7 punktów z rzędu i po raz pierwszy objęło prowadzenie.

To był początek dramatu zgorzelczan. Ostatnie 10 minut to był już nokaut. Francuzi grali pewnie i skutecznie, a wicemistrzowie Polski byli zupełnie bezradni. Dziurawa defensywa tylko przyglądała się jak rywale z łatwością zdobywają kolejne punkty. Nancy wygrało tę kwartę aż 32:14, a cały mecz 102:82.

Gospodarze odnieśli zwycięstwo dzięki zespołowej i zbilansowanej koszykówce. Zgorzelczanie w drugiej połowie byli dla nich tylko tłem. Thompson, Wright i Gray nie otrzymali od kolegów zbyt dużego wsparcia, a w czwartej kwarcie sami też grali dramatycznie źle.

Porażka oznacza koniec szans Turowa na awans do kolejnej rundy Pucharu Europy. Szkoda, bo ostatni mecz z Gran Canarią we Wrocławiu zapowiadał się bardzo emocjonująco. Teraz będzie tylko okazją do godnego pożegnania się z rywalizacją w pucharach.

Sluc Nancy - PGE Turów Zgorzelec 102:82 (18:22, 22:24, 30:22, 32:14)
Najwięcej punktów dla Turowa: Wright 22, Thompson 15, Gray 14, Wallace 11, Witka 10