Nie Było Grane: Kevin Morby, Rhiannon Giddens, Howe Gelb, Mercury Rev

Michał Kwiatkowski | Utworzono: 2019-05-24 16:35 | Zmodyfikowano: 2019-05-24 16:35

W 2016 r. Kevin Morby wydał powszechnie chwalony (również przez nas!) „Singing Saw”, album który sprawił, że kolejne 2 lata muzyk spędził w permanentnej trasie, docierając w jej ramach m.in. do Polski. Od wydania wspomnianej płyty krytycy i dziennikarze muzyczni nie ustają w porównaniach Morby'ego do Dylana. Podobnie dzieje się przy okazji „Oh My God”, najnowszego dzieła 31-letniego artysty. O ile jednak dylanowskie „Slow Train Coming” czy „Saved” było dowodem nawrócenia artysty, tak Morby'ego o dewocję nie należy posądzać.


A o co dokładnie? O tym zaśpiewa sam artysta, przynajmniej w jednej z piosenek z tego podwójnego wydawnictwa, a my pokusimy się jeszcze o wybranie najciekawszych utworów z „Oh My God”.


Nie Było Grane - indie, shoegaze, alternatywa, eksperymenty i proste piosenki - Radio Wrocław Kultura, środa 21.00-23.00 (powtórka: w sobotę od 17.00)


Ponadto zajrzymy na nowy album Rhiannon Giddens, artystki, która odnalazła własny sposób na reinterpretację amerykańskiej tradycji muzycznej, Na tyle oryginalny, że na brak ofert współpracy – od wspomnianego wyżej Dylana, Taj Mahala czy Jacka White'a – nie może narzekać.


Na „there is no Other” nie znajdziemy jednak głośnych nazwisk. Mało tego, Giddens postanowiła zmieszać amerykańską tradycję z tą sięgającą basenu Morza Śródziemnego.
Sprawdzimy efekty tych poszukiwań, a przy okazji za pośrednictwem wspomnianych Morby'ego i White'a sięgniemy też po kilka archiwalnych dźwięków z amerykańskiego Południa.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.