Turów – Basket 76:62. Świetny mecz Wrighta

| Utworzono: 2009-10-25 22:11 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

To było czwarte kolejne spotkanie, w którym zespół Sasy Obradovica był faworytem. Ale że to nie zawsze oznacza pewne zwycięstwo gracze ze Zgorzelca przekonali się w meczu z Treflem. Tym razem Turów zagrał lepiej, choć trudno mówić, że dobrze. Na ekipę z Poznania wystarczyło.

Mecz był od początku wyrównany, a gospodarze przewagę budowali mozolnie. Znów świetnie grał Wright wspierany przez Justina Gray'a. Amerykański center był nie do zatrzymania i kiedy pod koniec drugiej kwarty Turów prowadził już 40:31, to połowę z tych punktów zdobył właśnie Wright.

W zespole Basketu wyróżniali się przede wszystkim Polacy - Zbigniew Białek i Wojciech Szawarski, ale to było zdecydowanie za mało na wicemistrzów Polski. Zgorzelczanie kontrolowali przebieg rywalizacji w trzeciej i czwartej kwarcie, wygrywając ostatecznie 76:62.

W Turowie w końcu lepiej zagrała druga linia na czele z Pawłem Leończykiem. Nieźle zaprezentował się też Michał Chyliński, ale on trenował z zespołem zaledwie kilka razy, więc z pewnością stać go na więcej.

Wygrana nie zmienia faktu, że przed drużyną wciąż jeszcze dużo pracy.

PGE Turów Zgorzelec - PBG Basket Poznań 76:62 (22:19, 20:12, 15:16, 19:15)

PGE Turów: Michael Wright 25, Justin Gray 15, Paweł Leończyk 11, Michał Chyliński 8, Adam Wójcik 8, Willie Deane 7, Robert Witka 2, Krzysztof Roszyk 0, Konrad Wysocki 0. 

PBG Basket: Zbigniew Białek 15, Wojciech Szawarski 14, Rajko Kilajevic 9, Andrija Ciric 8, Adam Graves 4, Uros Duvnjak 4, Hubert Radke 4, Adam Waczyński 4, Mateusz Bartosz 0, Tomasz Semmler 0.  

 

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.