PGE Turów - Czarni: Obronić twierdzę

Problemem Turowa są mecze wyjazdowe. Jeśli za taki uznamy także mecz Pucharu Europy we Wrocławiu, to mamy pełny obraz stylu gry zgorzelczan. A raczej jego braku. Indywidualne akcje i proste błędy sprawiają, że wicemistrzowie Polski przegrywają nawet z teoretycznie słabszymi rywalami.

Słabsi są także koszykarze Czarnych. I ich szanse na zwycięstwo w Zgorzelcu są niewielkie. Bo Turów przed własną publicznością prezentuje swoje drugie oblicze. Zespołowe, dynamiczne, pewne siebie. Gdyby zawodnicy Sasy Obradovica grali tak w każdym meczu, to atmosfera w szatni byłaby dużo lepsza.

Pewnym punktem zespołu jest Michael Wright. Amerykański center nie zawodzi, nawet wtedy, gdy jest jedyną opcją w ataku. W meczu pucharowym w końcu świetnie zagrał Willie Deane. Zabrakło punktów pozostałych graczy. Justin Gray w lidze do tej pory radził sobie bardzo dobrze więc w spotkaniu z Czarnymi też powinien dorzucić swoje punkty. Problemem jest forma pozostałych graczy. Michał Chyliński, Adam Wójcik i Paweł Leończyk na pewno są w stanie bardziej pomóc drużynie. Jeśli tak będzie to ekipa z Słupska na zwycięstwo nie ma szans.

Czarnych nie można jednak lekceważyć. Świetnie do drużyny wprowadził się niechciany w zespole mistrzów Polski Tyrone Brazelton. Dużo lepiej niż w poprzednim sezonie w barwach Turowa radzi sobie też Alex Harris. Szkoda, że zabraknie kolejnego z byłych graczy zgorzelczan Chrisa Danielsa, który mógł liczyć na ciepłe powitanie publiczności. Amerykanin zmaga się jednak z kontuzją pleców i wyleciał na miesiąc do USA. To duża strata dla Czarnych, która zwiększa szanse Turowa.

Mecz rozpocznie się o godz. 18.00. Spotkanie będziemy oczywiście relacjonować w Radiu Wrocław, a pełna transmisja w sportowym kanale internetowym. Zapraszamy!