Koronawirus. Dwie ofiary śmiertelne we Wrocławiu. Kolejna w Bolesławcu

Elżbieta Osowicz, km | Utworzono: 2020-03-25 07:33 | Zmodyfikowano: 2020-03-25 07:33
Koronawirus. Dwie ofiary śmiertelne we Wrocławiu. Kolejna w Bolesławcu  - Fot. archiwum Radia Wrocław
Fot. archiwum Radia Wrocław

W Bolesławcu w szpitalu zmarł przywieziony z Jeleniej Góry 71-latek zarażony koronawirusem. Nie udało mu się pomóc mówi dyrektor Kamil Barczyk. Jak mówi przez dwa dni pacjent leżał na oddziale wewnętrznym, później trafił pod respirator nieinwazyjny, aż wreszcie na OIOM. Mimo pomocy zmarł. Nie miał współistniejących chorób.

Dzisiejszej nocy w szpitalu przy ulicy Koszarowej zmarł mężczyzna w średnim wieku, który od ubiegłego tygodnia przebywał na intensywnej terapii. Jego wynik na obecność koronawirusa był pozytywny. Nie przeżył też starszy mężczyzna, który wieczorem został przyjęty do szpitala.  Na razie nie wiadomo, czy był zakażony, ponieważ nie ma jeszcze jego wyników.

Jak mówi rzeczniczka szpitala Urszula Małecka pobrano już od niego próbki do badań:

Na OIOMmie nadal jest trzech pacjentów, wśród nich zarażony chirurg z tego szpitala, którego stan pogorszył się ostatniej nocy. W sumie w szpitalu zakaźnym przy Koszarowej jest 65 pacjentów, w tym 25 pozytywnych.

Ministerstwo Zdrowia potwierdza dwa zgony chorych zakażonych koronawirusem we Wrocławiu. Jak mówi rzeczniczka szpitala Urszula Małecka młodszy z nich był w szpitalu od ubiegłego tygodnia i miał wynik pozytywny:

Drugi zmarły, starszy mężczyzna, zgłosił się wczoraj wieczorem i miał objawy koronawirusa. 

Kolejni pacjenci i pracownicy Dolnośląskiego Centrum Chorób Płuc we Wrocławiu zostaną przebadani na obecność koronawirusa. Dziś próbki są pobrane od około stu osób. Ta decyzja ma związek z wczorajszymi wynikami, okazało się bowiem, że spośród 50. osób odesłanych na kwarantannę i pacjentów oddziału pulmonologii 22 osoby mają wyniki pozytywne. To to jak mówi dyrektor szpitala Marcin Murmyło była zaskakująca wiadomość:

Wśród zakażonych jest 16 osób z personelu medycznego, 14 to pielęgniarki, a dwie to salowe. Oddział pulmonologicznych został zamknięty, a pacjenci zostali przetransportowani do placówki w Obornikach Śląskich, pozostałe oddziały działają normalnie.

 

 

 

 

Reklama

Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~zDolnyŚlązak2020-03-25 10:47:31 z adresu IP: (89.151.xxx.xxx)
Kondolencje dla rodzin. Jesteśmy z Wami.
~40-latek2020-03-25 10:21:39 z adresu IP: (91.90.xxx.xxx)
Tak czytam i sobie myślę: miał koronawirusa i choroby towarzyszące. Fakt, lepiej brzmi, ale co miało większy wpływ na jego śmierć - czy przeżyłby, gdyby nie koronawirus? Bo to jest w tym wszystkim najważniejsze! Druga rzecz - biorąc pod uwagę, że jest coraz więcej zgonów osób młodszych, to rodzi się pytanie: kto jest w grupie ryzyka i czy w ogóle można o czymś takim mówić/pisać?!