Granice Polski znów otwarte! "Oda do radości" i setki osób na moście [POSŁUCHAJ]

Piotr Słowiński, jk, WK | Utworzono: 2020-06-12 13:58 | Zmodyfikowano: 2020-06-13 07:20
Granice Polski znów otwarte! "Oda do radości" i setki osób na moście [POSŁUCHAJ] - fot. Piotr Słowiński
fot. Piotr Słowiński

aktualizacja 12 czerwca

Asystowały im po obu stronach granicy setki ludzi:

Granica została otwarta, bariery rozsunięte. Po obu stronach granicy tłum stał się w kilka sekund międzynarodowy. Była Oda do radości, były też sztuczne ognie.

- Chcemy budować mosty, nie płoty - mówił Rafał Gronicz:

- Trzy miesiące, kiedy Zgorzelec i Goerlitz były od siebie odcięte to było bardzo trudne doświadczenie - dodaje Octavian Ursu:

Placówka straży granicznej w Zgorzelcu w czasie pandemii na przejściach z Czechami i Niemcami odprawiła pół miliona osób, a 50 tysięcy wysłała na kwarantannę. To jednak koniec takich działań, choć nie koniec pracy na granicy mówi komendant Andrzej Torbicz:

Na granicy z Czechami otwarte są graniczne szlaki w Karkonoszach, ale do naszych południowych sąsiadów będzie można pójść po 15 czerwca. Do tego czasu obowiązują ograniczenia związane z Covid 19 i konieczność przedstawienia zaświadczenia o stanie zdrowia lub odbycia kwarantanny.

12 czerwca

Otwarcie granic to powrót do stanu sprzed 15 marca. Zamknięcie granic to był cios dla pogranicza, jakiego nie odczuli mieszkańcy głębi kraju, mówi prezydent Euroregionu Nysa Piotr Roman:

Pogranicze po otwarciu granic powinno odżyć, dodaje Roman:

Andrzej Torbicz, komendant placówki Straży Granicznej w Zgorzelcu mówi, że przez ostatnie prawie 3 miesiące, kiedy obowiązywały obostrzenia, granice wcale nie były puste, a przez przejścia z Niemcami i Czechami przejechały tysiące ludzi:

Poseł Robert Obaz czeka z niecierpliwością na otwarcie granic, bo wybiera się do Niemiec do rodziny, której nie widział od dawna:

Od jutra zostaną otwarte również transgraniczne szlaki w Karkonoszach.

 

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.