Efektowny mecz i pewne zwycięstwo Zagłębia

Bartosz Tomczak | Utworzono: 2020-07-14 22:55 | Zmodyfikowano: 2020-07-14 22:59

Spotkanie rozpoczęło się od jednej z najbardziej kuriozalnych bramek tego sezonu. W 9 minucie Wisła rozgrywała akcję tuż przed polem karnym Zagłębia. W gąszczu biało-miedziowych koszulek uderzył Lubomir Tupta, piłka od razu odbiła się od jednego z zawodników gospodarzy i bardzo, bardzo powoli leciała w światło bramki blisko słupka. Bramkarz Kacper Bieszczad zatem musiał tylko przytulić ją do siebie, rzucając się delikatnie na swój lewy bok. 17-latek z taką intencją interweniował, ale nie złapał piłki, a odbił ją w przedziwny sposób, co wykorzystał czujny Alon Turgeman. Napastnik Wisły doskoczył do futbolówki przy krótkim, prawym słupku i między nogami nastolatka posłał ją do siatki.

Zagłębie odpowiedziało po dwóch kwadransach. W 31 minucie z prawej strony płasko dośrodkował Alan Czerwiński na środek pola karnego do Filipa Starzyńskiego. Popularny "Figo" strzelił technicznie, a piłka po drodze dotknęła jeszcze nogi Łukasza Klemenza i to kompletnie zmyliło bramkarza Mateusza Lisa, który musiał po raz pierwszy sięgnąć do siatki.

W 38 minucie było już 2:1 dla Zagłębia. Z lewej strony urwał się Patryk Szysz, wbiegł w pole karne, precyzyjnie zagrał na jego środek do wbiegającego Sasy Żivec'a i słoweński zawodnik strzałem lewą nogą dał gospodarzom prowadzenie 

Po przerwie piłkarze jeszcze bardziej podkręcili tempo. Wisła zaczęła od strzału z dystansu Alona Turgemana, Zagłębie od uderzenia Damjana Bohara po wejściu w pole karne. W obu przypadkach górą byli bramkarze. W 58 minucie lepszy był jednak zawodnik z pola -  20-letni pomocnik gospodarzy Łukasz Poręba. Z prawej strony z rzutu rożnego dośrodkował Filip Starzyński, a mierzący 179 centymetrów Poręba mimo ścisłego krycia głową skierował piłkę do siatki.

Wisła już nie zagroziła Zagłębiu tym bardziej, że w po godzinie gry straciła swojego napastnika. Turgeman nieatakowany doznał kontuzji mięśniowej i musiał opuścić murawę. 

KGHM Zagłębie Lubin - Wisła Kraków 3:1 (2:1)

Gole: 0:1 Alon Turgeman (9), 1:1 Filip Starzyński (31), 2:1 Sasa Zivec (38), 3:1 Łukasz Poręba (57-głową).

Żółta kartka - KGHM Zagłębie Lubin: Sasa Zivec, Lubomir Guldan. Wisła Kraków: Nikola Kuveljic, Kamil Wojtkowski.

Sędzia: Paweł Gil (Lublin).

Widzów ok. 1 200.

KGHM Zagłębie Lubin: Kacper Bieszczad - Alan Czerwiński, Bartosz Kopacz, Lubomir Guldan, Sasa Balic - Damjan Bohar, Łukasz Poręba (85. Jakub Tosik), Jewgienij Baszkirow (89. Kamil Kruk), Filip Starzyński, Sasa Zivec (82. Bartosz Białek) - Patryk Szysz.

Wisła Kraków: Mateusz Lis - David Niepsuj, Marcin Wasilewski, Lukas Klemenz, Maciej Sadlok - Kamil Wojtkowski, Rafał Boguski, Vullnet Basha (46. Damian Pawłowski), Nikola Kuveljic, Lubomir Tupta (82. Dawid Szot) - Alon Turgeman (62. Aleksander Buksa).(PAP)

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.