Zbrodnia Miłoszycka: Sąd chce przedłużenia aresztu dla oskarżonego

Ireneusz M. odsiaduje aktualnie wyrok za inne przestępstwa. Kara kończy się 20 września bieżącego roku. Wrocławski sąd od chwili postawienia mu zarzutów za tzw. zbrodnię miłoszycką stosuje wobec podejrzanego areszt, który trwa już dwa lata. Oskarżony zwrócił się o uchylenie tego środka, tak aby po zakończeniu aktualnego wyroku, w procesie miłoszyckim mógł odpowiadać z wolnej stopy. Sąd obawiając się mataczenia chce areszt przedłużyć. Po dwóch latach jego trwania, musi o to zwrócić się do wyższej instancji. I o tym czy Ireneusz M. wyjdzie 20 września zadecyduje teraz sąd apelacyjny. Oprócz Ireneusza M. za zabójstwo Małgorzaty K. na ławie oskarżonych zasiada Norbert Basiura. Mężczyzna odpowiada z wolnej stopy.