Wolontariusz zabił koziołka. Do tragedii doszło w Dziwiszowie pod Jelenią Górą
Beata Makowska, mh |
Utworzono: 2020-08-18 12:05 | Zmodyfikowano: 2020-08-18 12:10
fot. Facebook DIOZ
Koziołek miał w azylu dla zwierząt dożyć swoich dni. W ubiegłym tygodniu w nocy z czwartku na piątek został zabity. Jak ustalili śledczy sprawca, który wcześniej pomagał wolontariuszom w pielęgnacji potrzebujących podopiecznych, odciął zwierzęciu głowę.
Okaleczone ciało koziołka znaleziono rano na terenie azylu. Po kilku dniach policja ustaliła, że zrobił to pięćdziesięcioletni wolontariusz. Po przesłuchaniu został wypuszczony i za swój czyn będzie odpowiadać z wolnej stopy. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Zobacz także