"Jak wytresować smoka" we wrocławskich multipleksach

Jan Pelczar | Utworzono: 2010-03-18 11:20 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

W piątek we wrocławskich multipleksach przedpremierowe pokazy animacji, która wedle pierwszych widzów jest zabawniejsza od "Shreka", a w dodatku zrealizowano ją widowiskowo w technice 3D.

Twórcy "Shreka", "Króla Lwa", "Mulan" i "Toy Story" przedstawiają historię osady Wikingów, której mieszkańcy przez lata opierają się atakom smoków. Główny bohater nie wygląda jednak na młodzieńca, który potrafiłby pójść w ślady św. Jerzego.

Halibut Straszliwa Czkawka Trzeci ma łatkę nieudacznika i wydaje się, że nie podoła swoistej inicjacji - by zostać wojownikiem, każdy chłopiec z osady musi pokonać smoka.

Przypadek, szczęście, a może po prostu odmienne, dobre nastawienie do świata sprawi, że Halibutowi uda się znacznie bardziej zbliżyć do smoka.

Zadziwi całe plemię Wikingów, traktując groźnego potwora tak jak bohater filmu "Avatar" potraktował kosmiczne ptaszysko.

Na dobre "Jak wytresować smoka" trafi do kin 9 kwietnia, ale tuż przed pierwszym dniem wiosny sygnał do dobrej zabawy w 3D dadzą oba multikina i Helios.

W Arkadach pokaz w piątek o 9.30, w Pasażu godzinę później. Helios z ul. Kazimierza zaprasza w południe.