Zagłębie wraca z Mielca bez punktów

BT, PAP | Utworzono: 2021-10-18 20:31 | Zmodyfikowano: 2021-10-18 20:32

Nie mogli narzekać na nudę kibice, którzy zdecydowali się przyjść na obiekt przy ulicy Solskiego w Mielcu. Obie ekipy nastawiły się na grę ofensywną. Było dużo akcji podbramkowych, padło sześć goli.

W 10. min. dwukrotni mistrzowie Polski (1973, 1976) jako pierwsi mieli dogodną okazję do zdobycia gola. Jednak Jonathan de Amo będą z piłką w polu karnym uderzył ją tylko w boczną siatkę.

Cztery minuty później było 1:0. Po dośrodkowaniu Grzegorza Tomasiewicza celną "główką” popisał się Mateusz Mak.

Niedługo cieszyli się z prowadzenia mielczanie. W 22. min. pięknym i co ważniejsze celnym strzałem popisał się Erik Daniel.

Cztery minut później Mak był bliski pokonania po raz drugi Dominika Hładuna. Jednak tym razem tak uderzył piłkę głową, że odbiła się ona od poprzeczki.

Na cztery minuty przed przerwą Łukasz Poręba z prawego skrzydła zagrał piłkę w pole karne Stali, a Getinger tak starał się ją wybić, że skierował do własnej siatki.

W tym sezonie mielczanie na ogół dużo gorzej prezentowali się w drugiej połowie niż w pierwszych 45 minutach. Jednak w poniedziałek zaczęła się ona dla nich bardzo dobrze. W 50. min. Poręba sfaulował w polu karnym Maksymiliana Sitka. Dwie minuty później podyktowaną "jedenastkę" wykorzystał Tomasiewicz.
Przy wyniku 2:2 Zagłębie miało inicjatywę, ale to Stal zdobyła trzeciego gola. Jego autorem był znowu Mak, który na raty pokonał golkipera z Lubina.

Na kwadrans przed końcem Getinger tak dośrodkował z rzutu karnego, że głową mógł skierować piłkę do siatki Marcin Flis.

W 83. min. bramkarz lubinian obronił rzut karny, który wykonywał Fabian Piasecki (został podyktowany za faul Pantica na wykonawcy "jedenastki").

PGE FKS Stal Mielec - KGHM Zagłębie Lubin 4:2 (1:2)

Gole: 1:0 Mateusz Mak (14-głową), 1:1 Erik Daniel (22), 1:2 Krystian Getinger (41-samobójcza), 2:2 Grzegorz Tomasiewicz (52-karny), 3:2 Mateusz Mak (63), 4:2 Marcin Flis (75-głową).

Żółta kartka - KGHM Zagłębie Lubin: Kacper Chodyna, Łukasz Poręba, Aleksandar Pantic. Czerwona kartka za drugą żółtą - KGHM Zagłębie Lubin: Aleksandar Pantic (85).

Sędzia: Sebastian Krasny (Kraków). Widzów: 2 412.

PGE FKS Stal Mielec: Rafał Strączek - Marcin Flis, Mateusz Matras, Jonathan de Amo - Maksymilian Sitek (87. Maciej Jankowski), Dawid Kort (60. Maciej Urbańczyk), Grzegorz Tomasiewicz, Krystian Getinger - Konrad Wrzesiński (82. Mateusz Żyro), Fabian Piasecki, Mateusz Mak (82. Adrian Szczutowski).

KGHM Zagłębie Lubin: Dominik Hładun - Kacper Chodyna, Kacper Lepczyński, Aleksandar Pantic, Mateusz Bartolewski - Erik Daniel (80. Tomasz Pieńko), Dawid Pakulski (66. Ilja Żygulow), Łukasz Poręba (80. Patryk Kusztal), Filip Starzyński, Patryk Szysz (66. Sasa Zivec) - Tomas Zajic (80. Oliwier Sławiński).
W poniedziałkowym spotkaniu ligowym piłkarze PGE FKS Stali Mielec pokonali na własnym stadionie KGHM Zagłębie Lubin 4:2.

Element Serwisów Informacyjnych PAP
Reklama

Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~saper572021-10-19 03:31:02 z adresu IP: (89.151.xxx.xxx)
Czy ktoś jeszcze ogląda tą dziadowską drużynę...??? Dlaczego KGHM wyrzuca w błoto pieniądze...???