Była wrocławska fabryka nadal inspiruje młodych twórców

Ewa Zając, PP | Utworzono: 2022-01-03 06:45 | Zmodyfikowano: 2022-01-03 06:45
Była wrocławska fabryka nadal inspiruje młodych twórców - fot. Pamiętam Przemysł/Facebook
fot. Pamiętam Przemysł/Facebook

Jego autorką jest Iwona Kałuża, historyczka sztuki i badaczka wrocławskiego dziedzictwa przemysłowego, która wcześniej zajmowała się m.in. fabryką Elwro:

Biuletyn jest bezpłatny i można go odbierać m.in. w galeriach BWA i w Strefie Kultury Barbara.

Autorka do swojej pracy zbierała wspomnienia pracowników zakładu i mieszkańców, rodzinne historie, anegdoty, zdjęcia z domowych archiwów i druki:

Pafawag jest też bohaterem książki "Kult Jednostki. Historia EN57, fenomen najdłużej produkowanego elektrycznego pojazdu szynowego na świecie", która ukaże się w lutym.

Reklama

Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~pacjent2022-01-03 08:36:56 z adresu IP: (37.8.xxx.xxx)
Przy Pafawagu była przychodnia ortopedyczna. Pracowała w niej Pani Lekarz która umiała robić blokadę jak komuś w pięcie rosła ostroga. Kilku "specjalistów" nie umiało mi pomóc. W stanie wojennym trafiłem do niej. Była to potężnie zbudowana kobieta. Lewą ręką przydusiła stopę do stoły zabiegowego. Drugą ręką z potężną strzykawką z grubą igłą wykonała pełny szybki zamach przedramienia i dynamicznie wbiła igłę w piętę od spodu. Nim się zorientowałem było po wszystkim. Jak wracałem miałem wrażenie jakbym pod stopą w bucie miał grube twarde sznurki. Blokad zrobiła swoje i chodząc złamałem i zagiąłem ostrogę. Przestała boleć. Kiedy po roku pojawiła się ostroga na drugiej nodze nie było już śladu po tej przychodni ortopedycznej i Pani Lekarz która umiała robić blokadę jak komuś w pięcie rosła ostroga.
~tomek2022-01-03 07:52:37 z adresu IP: (91.90.xxx.xxx)
Piękne fabryki zostały sprzedane za bezcen po to aby koledzy królika mogli zarobić kasę na prywatyzacji
~rafka2022-01-03 11:02:16 z adresu IP: (195.182.xxx.xxx)
Szczerze irytuje mnie ta cierpiętnicza narracja. Było, jak było, ale jest, jak jest. Na terenie Pafawagu, Dolmelu i Archimedesa działają dziś setki małych i kilka dużych firm, w tym jeden globalny potentat w produkcji lokomotyw, drugi generatorów prądu, a trzeci układów hydraulicznych. Stare hale są w większości, jeśli nie w całości są wykorzystywane - głównie pod produkcję. Jedna z nich, która przez wiele lat była ogromnym pustostanem, kilka lat temu została przerobiona na część parku technologicznego i rozwijane są tam nowoczesne technologie. Naprawdę doceńmy, co mamy, a nie płaczmy nad błędami sprzed 30 lat.