Statystyki nie pozostawiają złudzeń. Dolnośląskie gminy się wyludniają

Bartosz Szarafin, PP | Utworzono: 2022-01-10 17:35 | Zmodyfikowano: 2022-01-10 17:35
 3 
Dodaj do Wykop.pl
Statystyki nie pozostawiają złudzeń. Dolnośląskie gminy się wyludniają - fot. Facebook/Andrzej Hordyj
fot. Facebook/Andrzej Hordyj

Kolejny rok z rzędu - licząc od czasu sprzed pandemii - w wielu gminach notuje się więcej zgonów niż narodzin.

Czasem umiera dwa, a nawet i trzy razy więcej niż się rodzi. Do tego dołącza migracja osób w wieku produkcyjnym w kierunku większych miast. Sytuacja staje się coraz bardziej poważna. - Samorządy robią co w ich mocy, aby co najmniej utrzymać liczbę mieszkańców - mówią burmistrzowie Nowej Rudy, Barda i Złotego Stoku - Tomasz Kiliński, Krzysztof Żegański i Grażyna Orczyk.

Mieszkania, praca, żłobki i czy kultura i rozrywka nie zawsze wystarczą. Trudno zatrzymać osoby, które swoją przyszłość widzą inaczej, a już szczególnie poza miejscem urodzenia. - Nadzieja jest więc w przyjezdnych - uważa Roman Kaczmarczyk, burmistrz Lądka Zdroju.

Jak dodają burmistrzowie, zmniejszenie liczby mieszkańców wpływa również na ekonomię gmin i wzmacnia spadek ich atrakcyjności. Mniej narodzin, to także spadki subwencji oświatowej i m.in. konieczność zamykania szkół. Aby zmienić te trendy konieczne, zdaniem lokalnych władz, jest wdrożenie skutecznych rozwiązań na poziomie rządowym.

POSŁUCHAJ WIĘCEJ:

cz. 1

cz. 2

Drukuj artykuł 
Oddano głosów: 1
Reklama

Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Nowa Ruda2022-01-11 08:38:35 z adresu IP: (78.9.xxx.xxx)
Odpowiedz
Do tego działania gmin względem mieszkańców często są irracjonalne. Urząd Gminy Nowa Ruda chyba króluje pod tym względem, tamtejsi urzędnicy istnieją chyba tylko po to, aby istnieć. Załatwienie sprawy trwa miesiącami. Informacje udzielane przez niektórych urzędników mijają się z przepisami i prawem. Niektórzy urzędnicy nie wytrzymują atmosfery i zmieniają miejsce pracy, inne urzędy przyjmują takich fachowców z otwartymi ramionami. Tymczasem Ważny Pan Urzędnik może chorować tak długo, że jego zwierzchnik ze starostwa nie będzie miał możliwości skontrolowania jego pracy - L4, potem urlop i kolejne L4, świetna zabawa. Polecam przyglądnąć się działalności u.g.Nowa Ruda, bo to są debeściaki - oni mogą funkcjonować całkowicie bez klientów, tylko im przeszkadzają.
zgłoś do moderacji
~gazeta polin2022-01-11 03:29:48 z adresu IP: (37.249.xxx.xxx)
Odpowiedz
mamy was
zgłoś do moderacji
~Opinia2022-01-10 23:54:06 z adresu IP: (83.23.xxx.xxx)
Odpowiedz
Jeszcze parę lockdaunów i w rejonach górskich i podgórskich nikt nie zostanie.
zgłoś do moderacji
Reklama