Limit błędów wyczerpany. Dziś ważne starcie w Elblągu

Obie drużyny w tym sezonie walczą o różne cele. Jeszcze niedawno elblążanki nie były pewne utrzymania w lidze. Obecnie zajmują w tabeli szóstą pozycję i po ostatniej wygranej mają punkt przewagi nad Młynami Stoisław Koszalin i aż czternaście nad zamykającą stawkę Koroną Handball Kielce.

Liderkami zespołu z Elbląga są trzy rozgrywające – Joanna Wołoszyk, Paulina Kopańska i Paulina Stapurewicz. Odpowiadają za blisko połowę bramek zdobytych przez drużynę w tym sezonie.

Kobierzyczanki mają za sobą bardzo wymagające spotkania. Najpierw przegrały z JKS-em Jarosław i Zagłębiem Lubin, ale w poprzedniej serii udało im się przełamać i pokonać na własnym parkiecie Piotrcovię 26:23. Szalę zwycięstwa wicemistrzynie Polski przechyliły na swoją stronę dopiero w końcówce, a bramkę po końcowej syrenie zdobyła Vitoria Macedo.

Wspomniane wcześniej porażki mocno skomplikowały KPR-owi walkę o brązowy medal. Obecnie kobierzyczanki mają tyle samo punktów, co zespól z Jarosławia i zaledwie sześć oczek przewagi nad piotrkowiankami.

Na domiar złego w poprzednim spotkaniu kontuzji uległa najskuteczniejsza zawodniczka Kobierek, Mariola Wiertelak. Ze względu na uraz kolana skrzydłowa nie wystąpi w sobotnim spotkaniu.

W najwyższej klasie rozgrywkowej Kobierzyce oraz Elbląg stawały naprzeciw siebie osiemnaście razy. Bilans bezpośrednich starć przemawia na korzyść wicemistrzyń Polski, które wygrywały dziesięć razy.

Początek meczu Start Elbląg - KPR Gminy Kobierzyce w sobotę o godz. 18.00.