Filmowcy uwielbiają Legnicę. Bez wzajemności

Andrzej Andrzejewski, JD | Utworzono: 2022-07-18 14:51 | Zmodyfikowano: 2022-07-18 14:52
Filmowcy uwielbiają Legnicę. Bez wzajemności - fot. ilustracyjna RW
fot. ilustracyjna RW

Właśnie kończą się zdjęcia do filmu belgijskiego, a na wrzesień zapowiadają się Niemcy. Powód do chluby, czy przeciwnie? Tu można mieć mieszane uczucia, bo, przez większość zagranicznych filmowców, miasto jest cenione za... Najbardziej zdegradowane widoki.

- To sukces czy porażka? - zapytaliśmy mieszkańców tych miejsc.

- Nie dziwimy się filmowcom z całego świata, że chcą u nas kręcić filmy - mówią mieszkańcy legnickiego Zakaczawia. I dodają - filmy wojenne.

Chodzi bowiem o to, że, oprócz kilku polskich produkcji związanych z historią słynnej "Dzielnicy Cudów", realizatorzy wykorzystują zaniedbane ulice jako tło imitujące np. walki na gruzach Berlina.

Janusz Hawryluk, szef Zarządu Gospodarki Mieszkaniowej w Legnicy, przyznaje - budynki dałoby się odnowić, gdyby wszyscy lokatorzy mieszkań komunalnych w mieście zapłacili zaległe czynsze.

Szacuje się, że lokatorzy, z całego miasta, są winni ZGM-owi ponad 60 milionów złotych. Lokatorzy mieszkań czynszowych twierdzą jednak, że administrator stosuje odpowiedzialność zbiorową. Wskazują przy tym na zrujnowane kamienice, w których, od lat, wszyscy płacą za najem w terminie.

POSŁUCHAJ:

CZ. 1:

CZ. 2:


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.