Bezpartyjni Samorządowcy chcą startować w wyborach... parlamentarnych

Lokalna demokracja chce wykorzystać swoje doświadczenie i kandydować do parlamentu, bo jak mówi Radiu Wrocław Robert Raczyński, przewodniczący Ogólnopolskiej Federacji Bezpartyjni i Samorządowcy, w Polsce potrzeba zmian:

Kto będzie startował z list Bezpartyjnych? Na to pytanie marszałek województwa dolnośląskiego Cezary Przybylski nie chciał jeszcze odpowiadać:

Wiemy jednak, że kandydat stowarzyszenia nie może być samorządowcem. Tak mówi kodeks wyborczy, który według Tymoteusza Myrdy - również potrzebuje zmian. Członek zarządu województwa dolnośląskiego uważa, że kandydaci powinni mieć możliwość połączenia mandatu poselskiego i samorządowego, za przykład podaje naszych południowych sąsiadów:

Bezpartyjni chcą zwiększyć udział obywateli w życiu politycznym kraju, więc zapraszają do współpracy wszystkie lokalne stowarzyszenia. W ten sposób Samorządowcy chcą uzyskać w wyborach od 6 do 8 proc. poparcia.