Kto wywiezie wrocławskie śmieci? Przetargu jak nie było, tak nie ma

Dziś, już kolejnej wiosny, problem jest nadal aktualny. Wszystko przez oferty, które w dotychczasowych przetargach były nawet kilkanaście razy wyższe niż zakładany budżet. Na razie miasto obsługiwane jest więc w procedurze "z wolnej ręki". Procedura ta jednak powoli się kończy, a przetargu jak nie było, tak nie ma.

- Wszystko mamy pod kontrolą - uspokaja Michał Sałkowski, rzecznik Ekosystemu:

Kolejny przetarg na śmieci ma zostać ogłoszony w najbliższym czasie.

- Do końca sierpnia odbiór odpadów we Wrocławiu będzie odbywał się w trybie z wolnej ręki, ale to nie oznacza, że nie szykujemy kolejnego przetargu - dodaje Michał Sałkowski:

Dotychczasowe oferty przedstawiane w przetargach znacząco przewyższały zakładany budżet. Przyjęcie którejkolwiek oznaczałoby dla mieszkańców ogromną podwyżkę. Ta jednak i tak ich nie ominęła - od lutego płacą za wywóz śmieci, ponad 41 złotych za miesiąc.