Tu pojawią się nowe, odcinkowe pomiary prędkości

Pod koniec lipca zacznie tam działać odcinkowy pomiar prędkości. W ciągu ostatnich trzech lat, na tym fragmencie autostrady odnotowano około 200 zdarzeń drogowych.

- Ten system ma wiele zalet, m.in. nie trzeba angażować policjantów z fotoradarami - mówi Monika Niżniak, rzecznik Generalnej Inspekcji Transportu Drogowego:

- Jeśli chodzi o odcinkowy pomiar prędkości, to atutem tego rozwiązania, i tego systemu, jest to, że on pracuje na dłuższym odcinku drogi, a więc niejako zmusza kierowcę do tego, aby zachowywał się zgodnie z przepisami.

A zdania dolnośląskich kierowców... są podzielone:

- Jakiekolwiek rozwiązanie w tym miejscu na pewno pomoże, najgorsze miejsce na A4, najwięcej wypadków,

- Nie popieram, popieram tak jak w Niemczech, że nie ma określonej wartości prędkości. Jeździmy tyle, ile fabryka dała po autostradzie.

Odcinkowy pomiar prędkości będzie działał również na alei Jana III Sobieskiego we Wrocławiu. Według analiz Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, w ciągu ostatnich 3 lat doszło w tym miejscu do 60 różnych zdarzeń drogowych.

- Warszawski przykład pokazuje, że takie działanie odnoszą rezultalty - dodaje Monika Niżniak z GITD:

- Widzimy spadek liczby zdarzeń drogowych. Widzimy też zmianę zachowania kierowców, czyli dostosowanie się do obowiązującego ograniczenia na danym odcinku drogi. Zdjęli nogi z gazu.

Wrocławianie mają mieszane uczucia, co do tej formy kontroli prędkości:

- Tutaj jest droga dwupasmowa, zatem samochody dość mocno tutaj pędzą.

- Jak tam jeżdżą? Za szybko.

- Maszynka do robienia pieniędzy? Czy maszynka to nie wiem, pewnie my na tym stracimy.

Odcinkowy pomiar na alei Sobieskiego pojawi się we wrześniu.